Zdjęcie: Facebook
24-06-2022 08:40
Przywódcy Unii Europejskiej zorganizowali konferencję prasową po posiedzeniu Rady Europejskiej na której zatwierdzili decyzję o przyznaniu Ukrainie i Mołdawii statusu kandydata. Podczas konferencji powiedziano, że „ nie może być lepszego sygnału nadziei dla obywateli tych trzech krajów w tak trudnych czasach”.
„To historyczny moment przyznania Mołdawii i Ukrainie statusu kandydata do UE. To mocne przesłanie jedności i determinacji, które dziś dajemy. Mieliśmy okazję skontaktować się z prezydentem Żeleńskim na kilka minut przed tą konferencją, a później spotkamy się z Maią Sandu” – powiedział Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.
„Dzisiaj jest dobry dzień dla Europy. Gratulacje dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, prezydent Mołdawii Mai Sandu i premiera Gruzji Irakli Garibaszwili. Wasze kraje są częścią naszej europejskiej rodziny. A dzisiejsza historyczna decyzja przywódców to potwierdza” napisała przewodnicząca UE Ursula von der Leyen.
„Historyczny dzień dla Mołdawii! Państwa członkowskie UE przyznały nam status kandydata do Unii Europejskiej. Jednoznaczny i mocny sygnał poparcia dla naszych obywateli i europejskiej przyszłości Mołdawii. Jesteśmy wdzięczni i zamierzamy podążać ścieżką reform” – napisała prezydent Mołdawii Maia Sandu.
"Samo zgłoszenie kandydatury to zwycięstwo. Czekaliśmy 120 dni i 30 lat, a potem pokonamy wroga i odpoczniemy. A może najpierw odbudujemy Ukrainę, a potem odpoczniemy? A może nawet pokonamy wroga, zbudujemy go, wstąpimy do UE, a potem odpoczniemy. A może nie odpoczniemy. Ale nie, dzieci się obrażą. Ale na pewno wygramy" - powiedział w przekazie wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Punktem zwrotnym w uzyskaniu statusu kandydata do UE dla Ukrainy była wizyta w Kijowie prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Olafa Scholza, premiera Włoch Mario Draghiego i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa." powiedział minister SZ Ukrainy Dmytro Kułeba. Zaznaczył, że od dawna znana jest lista krajów-sceptyków przyznania Ukrainie statusu kandydata na członka UE. W szczególności obejmowała Holandię, Danię, Szwecję, Portugalię – wszystkie one miały pewne wizje. Niemcy też byli w tym obozie. Kułeba podkreślił, że prezydent Macron odegrał w tym wydarzeniu ważną rolę, ponieważ to właśnie podczas francuskiej prezydencji podjęto tę decyzję.