Wiadomości

Ukraina: brak zapowiadanych zmian w obozie władzy

Zdjęcie: Facebook

Ukraina: brak zapowiadanych zmian w obozie władzy

Dodał: Andrzej Widera

21-11-2025 08:42

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w wczoraj wieczorem z deputowanymi partii Sługa Ludu, jednak mimo wcześniejszych zapowiedzi nie ogłosił żadnych decyzji personalnych. Deputowani przyznawali po rozmowach, że liczyli na reakcję na skandal korupcyjny w energetyce oraz na sprawę tak zwanych „taśm Mindycza”, które wywołały napięcia w obozie władzy. Z ich relacji wynika, że prezydent nie przedstawił wyjścia z sytuacji, a część uczestników odniosła wrażenie, iż prezydent nie traktuje problemu jako priorytetowy.

Zełenski skupił się przede wszystkim na nadchodzącym tygodniu, który określił jako szczególnie wymagający ze względu na międzynarodowe rozmowy dotyczące procesu pokojowego. Zaapelował także o poparcie ustaw potrzebnych do uzyskania finansowania z MFW i Unii Europejskiej. Deputowani przyznawali jednak, że spodziewali się od prezydenta jasnych decyzji kadrowych, zwłaszcza że w Paryżu zapowiadał on „szybkie i kluczowe” kroki.

Od kilku dni w ukraińskich mediach krążyły pogłoski o możliwych dymisjach w najwyższych strukturach państwa, w tym szefa prezydenckiej kancelarii Andrija Jermaka oraz lidera Sługi Ludu Dawyda Arachamii. Ostatecznie niczego takiego nie ogłoszono. Według uczestników spotkania Zełenski zaznaczył, że sprawy kadrowe w jego otoczeniu należą wyłącznie do jego kompetencji i dał do zrozumienia, że nie planuje odwołania Jermaka.

Poruszono także temat obsady stanowisk po ministrach zdymisjonowanych w związku z „aferą Mindycza”. Prezydent sugerował posłom, by potencjalne kandydatury zgłaszali premier Julii Swyrydenko. W sprawie skandalu korupcyjnego przypomniał, że już wcześniej podjął działania, takie jak zwolnienie części członków rządu i wprowadzenie sankcji, a dalsze kroki powinny toczyć się zgodnie z procedurami prawnymi.

Jedyną osobą, która zdecydowanie domagała się odpowiedzi na temat możliwej dymisji Jermaka, była jedna z bezpartyjnych deputowanych. Jej pytanie nie wywołało jednak szerszej dyskusji, a samo spotkanie przebiegło bez szczególnych napięć. Po zakończeniu rozmów niektórzy posłowie oceniali je jako rozczarowujące, wskazując, że nie padły oczekiwane deklaracje. W wieczornym wystąpieniu wideo Zełenski ocenił spotkanie jako rozmowę o „wrażliwych kwestiach”, podkreślając konieczność utrzymania wewnętrznej stabilności państwa i sprawnego działania parlamentu w czasie wojny. Zapowiedział również, że potrzebne decyzje zostaną podjęte we właściwym momencie, a nadrzędnym celem pozostaje jedność i skuteczność ukraińskich instytucji.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:
Wspieraj nas na suppi.pl
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.