geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Symboliczne kroki współpracy Naddniestrza z Mołdawią

Andrzej Widera

05-02-2025 11:28


W Naddniestrzu w ofercie płatnej telewizji pojawiły się dwa mołdawskie kanały – Moldova 1 oraz We Sport TV. Informację tę potwierdził również szef Teleradio-Moldova, Vlad Țurcanu, który zaznaczył, że sygnał kanału jest dostępny w sposób niekodowany i decyzja o jego transmisji została podjęta jednostronnie przez operatora telekomunikacyjnego w Naddniestrzu. Țurcanu podkreślił, że kanał oferuje programy w językach rumuńskim i rosyjskim, w tym profesjonalne wiadomości w języku rosyjskim, które mogą być interesujące dla mieszkańców regionu. Dodał także, że nikt z Naddniestrza nie kontaktował się z nadawcą w sprawach technicznych, ale określił ten krok jako „właściwą decyzję”.

Rząd Mołdawii uznał włączenie Moldova 1 do oferty telewizyjnej w Naddniestrzu za ważny krok w kierunku zwiększenia dostępu mieszkańców regionu do różnorodnych źródeł informacji. Rzecznik rządu, Daniel Vodă, zaznaczył, że Mołdawia będzie kontynuować działania na rzecz zapewnienia wszystkim obywatelom kraju dostępu do obiektywnej i istotnej społecznie informacji. "Trump Trumpem, ale i Mołdawia odnotowała swój pierwszy sukces dzięki odpowiedniej mieszance presji politycznej i ekonomicznej. Może nie jest on tak spektakularny, ale na poziomie symbolicznym nie jest to rzecz bagatelna. " - skomentował Kamil Cąłuś, ekspert OSW.

Nie jest to pierwszy przypadek nadawania mołdawskich kanałów w Naddniestrzu. Ostatni raz miało to miejsce w 2012 roku, gdy za rządów Jewgienija Szewczuka w ofercie IDC znalazły się Moldova 1 i Publika TV. Ich emisja trwała jednak krócej niż rok i została wstrzymana z powodu braku porozumienia między Kiszyniowem a władzami Naddniestrza.

Warto te kroki rozpatrywać w szerszym kontekście. W trakcie wizyty w Kiszyniowie unijna komisarz ds. rozszerzenia, Marta Kos, zapowiedziała dalsze wsparcie dla Mołdawii, w tym dla Naddniestrza, w kontekście przezwyciężania kryzysu energetycznego. Według zapowiedzi, Naddniestrze może otrzymać 60 mln euro pomocy, pod warunkiem spełnienia określonych wymogów, takich jak przestrzeganie praw człowieka i stopniowe dostosowywanie taryf do poziomu rynkowego. Przemysł energochłonny w Naddniestrzu został jednak wyłączony z programu wsparcia.

Z kolei władze Mołdawii monitorują wykorzystanie środków unijnych w regionie. Przedstawiciele resortu energetyki, mołdawskiego Biura ds. Reintegracji, Energocom, Moldelectrica i Vestmoldtransgaz odwiedzili w dniach 3-4 lutego kilka przedsiębiorstw w Naddniestrzu, by upewnić się, że nie korzystają one z unijnego wsparcia. Kontrole objęły m.in. Mołdawski Zakład Metalurgiczny, cementownię w Rybnicy, Tiraspoltransgaz, cegielnię, firmę Technopark oraz elektrociepłownie w Tyraspolu i Dnestrovsku.

Rząd Mołdawii poinformował, że zgodnie z decyzją komisji ds. sytuacji nadzwyczajnych Energocom kupuje gaz tylko dla określonych kategorii odbiorców, takich jak gospodarstwa domowe, placówki medyczne, centra społeczne, szkoły i elektrownie. Eksperci potwierdzili, że wszystkie kontrolowane przedsiębiorstwa przestrzegają tych zasad, a zakłady produkujące energię elektryczną oraz dostarczające gaz i ciepło funkcjonują normalnie, zapewniając stabilne dostawy dla uprawnionych odbiorców.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024