Zdjęcie: Wikipedia
08-09-2021 10:17
Wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna uważa, że deputowani Rady Najwyższej zwracając się do Kongresu USA o przyznanie Ukrainie statusu kluczowego sojusznika Stanów Zjednoczonych poza NATO (MNNA) postępują niewłaściwie. „Z punktu widzenia wizerunku kraju taka inicjatywa, kilka dni po spotkaniu obu przywódców, wygląda na świadomy i krótkowzroczny sabotaż polityczny” – powiedziała Stefaniszyna.
Według niej, podczas spotkania Joe Biden i Wołodymyr Zełenski określili już format współpracy w kwestiach nie tylko narodowego, ale i regionalnego bezpieczeństwa w regionie Morza Czarnego, który stanowi wsparcie dla euroatlantyckich aspiracji Ukrainy; współpraca w ramach dwustronnej Umowy o Strategicznych Podstawach Współpracy Obronnej; współpraca w ramach Partnerstwa o Rozszerzonych Możliwościach w ramach NATO.
Wicepremier zwróciła uwagę, że inicjatywa zaproponowana do rozpatrzenia dzisiaj w Radzie Najwyższej nie była dyskutowana na szczeblu szefów państw, ani nie przybliżyła Ukrainy o krok do konstytucyjnie ustalonego kursu integracji euroatlantyckiej i członkostwa w NATO; nie ma żadnej praktycznej wartości dodanej, ponieważ Ukraina ma już znacznie więcej możliwości, niż mogłaby dać ten status.
„Afganistan jest także 'sojusznikiem spoza NATO' - dodała wicepremier.
Wcześniej ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych Oksana Markarowa ostrzegła członków Rady Najwyższej w związku z ich zamiarem zwrócenia się do Kongresu USA o przyznanie Ukrainie statusu jako głównego sojusznika Stanów Zjednoczonych poza NATO. „MNNA to status dla krajów, które nie planują lub nie mogą wstąpić do NATO z powodów politycznych lub geograficznych. To zdecydowanie nie o nas” – powiedziała ambasador.
Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Najwyższej ma być rozpatrywany wniosek o zwrócenie się do Kongresu USA w sprawie nadania Ukrainie statusu głównego sojusznika Stanów Zjednoczonych poza NATO.