Zdjęcie: Pixabay
29-06-2022 10:44
29 czerwca to historyczny dzień dla ukraińskich przewoźników drogowych. Po roku negocjacji Ukraina podpisze umowę o ruchu "bezwizowym" z Unią Europejską. Odtąd znikną biurokratyczne procedury uzyskiwania pozwoleń na przewóz towarów. Same zezwolenia, które od dawna były przyznawane przez kraje europejskie, również nie są już dostępne.
Zniesienie pozwoleń w transporcie wymaga podpisania specjalnej umowy, zgodnie z którą ukraińscy przewoźnicy nie muszą uzyskiwać zezwoleń na wjazd do UE. Umowa nie zawiera żadnych dodatkowych warunków dotyczących pobytu na terytorium UE. Ciężarówki mogą przekraczać granicę z krajami UE dowolną liczbę razy i na dowolny czas.
Ukraina była jednym z pierwszych krajów, nie będąca członkiem UE, a z którym UE zawarła taką umowę. Równocześnie trwają negocjacje w sprawie podpisania analogicznego dokumentu między UE a Mołdawią. Dotąd Ukraina dysponowała ograniczoną liczbą zezwoleń dla przewoźników. Na przykład w 2021 r. państwa UE przekazały tylko 850 000 zezwoleń. Tylko tyle razy udało się ukraińskim kierowcom ciężarówek przekroczyć granicę z innymi krajami UE.
Ministerstwo Infrastruktury Ukrainy wyjaśnia, że ograniczona liczba zezwoleń stanowiła poważny problem przez ostatnie pięć lat, odkąd Ukraina podpisała umowę o strefie wolnego handlu z UE. Od 2016 roku wymiana handlowa z UE wzrosła prawie dwukrotnie, a liczba samochodów dostawczych przewożonych transportem drogowym zwiększyła się o 42%.
Należy zauważyć, że przed wojną 75% handlu zagranicznego Ukrainy przypadało na porty morskie, które po 24 lutego zostały zablokowane. W rezultacie przepływy importowe i eksportowe musiały być kierowane do portów rzecznych i na transport drogowy. W 2021 r. w ukraińskim handlu międzynarodowym transportem samochodowym przewieziono ponad 1 mln ton towarów.