Zdjęcie: Pixabay
13-06-2021 12:40
Słodka woda znajdująca się pod dnem Morza Azowskiego prawdopodobnie będzie wymagać dodatkowego uzdatniania ze względu na wysokie zasolenie. Nie jest możliwe oczyszczenie dużych ilości takiej wody. - powiedział rosyjski szef Republiki Krymu Siergiej Aksenow.
"Mineralizacja tej wody jest wysoka. Konieczne jest jej oczyszczenie. Uzdatnienie miliona metrów sześciennych lub dwóch dziennie jest nierealne "- powiedział Aksenow. W takiej sytuacji, zdaniem Aksenowa, o tym projekcie „będzie trzeba zapomnieć”, a w regionie Saki i w Jałcie powinny powstać dwa zakłady odsalania wody morskiej.
Tymczasem Aleksander Siergiejew, prezes Rosyjskiej Akademii Nauk, powiedział, że przy odpowiednim zarządzaniu zasoby wodne na Krymie są wystarczające. Według niego wyniki poszukiwań słodkiej wody pod dnem Morza Azowskiego nie zostały jeszcze ogłoszone , ale zaznaczył, że jest przekonany o dużych rezerwach zasobów podmorskich. Ponadto dodał, że najprawdopodobniej na Krymie jest dużo wody, ponieważ część jej nagromadziła się pod ziemią w wyniku działania, teraz zamkniętego, Kanału Północnokrymskiego.
W kwietniu rosyjski rząd przyznał dotację w wysokości 70 mln rubli na badanie ewentualnych warstw wodonośnych pod Morzem Azowskim. Wstępne dane z tych badań wykazały, że na tym terenie znajdują się rezerwy wody, które mogą pozwolić na pobranie od 0,5 do 1,2 miliarda metrów sześciennych rocznie.