Zdjęcie: president.gov.by
19-02-2024 11:24
Informacje, które pojawiały się od zeszłego roku, a dotyczące następnych kroków reżimu Łukaszenki wobec przedstawicieli opozycji demokratycznej, najwidoczniej zaczynają się materializować. Prokurator generalny Andriej Szwed zapowiedział gotowość do podjęcia decyzji o pozbawieniu przeciwników reżimu białoruskiego obywatelstwa.
Szwed zauważył, że wobec wielu przeciwników Łukaszenki zapadły już wyroki, więc może mówić o nich jak "o przestępcach". „Z całą pewnością mówimy o nich jak o przestępcach i mamy do czynienia z przestępcami. W związku z tym pozwala nam to podejmować inne decyzje, w tym konfiskatę mienia i pozbawienie obywatelstwa, a także podejmować inne środki. Dlatego prace będą kontynuowane w tym kierunku ” – powiedział.
W ubiegłym roku na Białorusi przyjęto nowelizację ustawy o obywatelstwie , która umożliwia pozbawienie obywatelstwa osoby przebywającej poza granicami kraju w przypadku wejścia w życie wyroku białoruskiego sądu „potwierdzającego udziału tej osoby w działalności ekstremistycznej lub wyrządzenia poważnej szkody interesom Republiki Białorusi.". Na razie nie ogłoszono żadnych decyzji w sprawie utraty obywatelstwa. Szwed zauważył również spadek liczby przestępstw „ekstremistycznych”.
Szwed stwierdził również, że do tzw. Komisji Powrotowej, która rozpatruje wnioski o powrót Białorusinów do kraju, wpłynęło w ubiegłym roku 150 wniosków, ale rozpatrzono jedynie 37 z nich. Podjęto w ich sprawie różne decyzje. W sumie około dziesięciu osób wróciło i "nadal mieszka w kraju". Prace komisji zostały niedawno przedłużone do końca 2024 roku. Należy zauważyć, że media donosiły o przypadkach osób, które wróciły do kraju po odwołaniu się do komisji, a które nadal były represjonowane.