Zdjęcie: Pixabay
11-03-2024 14:41
Jak informuje białoruski portal "Zerkalo", propozycja polskich posłów na Sejm RP, którzy pod koniec ubiegłego tygodnia zaproponowali Komisji Europejskiej wprowadzenie całkowitego zakazu importu artykułów spożywczych i rolnych z Białorusi i Rosji, może kosztować Białorus co najmniej 250-280 mln dolarów.
Odpowiednią uchwałę w sprawie wprowadzenia sankcji na import rosyjskich i białoruskich produktów spożywczych i rolnych do Unii Europejskiej przygotowało Prezydium Sejmu RP. Kilka dni później, przy praktycznie całkowitym poparciu posłów (441 głosów do dwóch), została przyjęta na posiedzeniu Sejmu.
Według Biełstatu w 2021 roku wielkość eksportu białoruskiej żywności i produktów rolnych do krajów UE oszacowano na około 400 mln dolarów. Największy udział miał olej rzepakowy (150 mln dolarów), grzyby i mrożone jagody (około 80 mln dolarów) oraz odpady żywnościowe przeznaczone na paszę (55 mln dolarów), a największymi odbiorcami były Polska, Litwa, Niemcy i Łotwa. W 2022 roku dostawy żywności i produktów rolnych z Białorusi stanowiły około jednej szóstej całkowitego importu – ponad 180 mln dolarów.
Ograniczenie dostaw w ubiegłym roku miało miejsce na Łotwie i Litwie. Niemniej jednak, zdaniem ekspertów, Polska, Litwa, Łotwa i inne kraje UE pozostały rynkiem dla białoruskiej żywności o wartości około 250-280 mln dolarów. W 2024 r. wolumen importu i tak będzie jeszcze mniejszy. W lutym tego roku Łotwa wprowadziła zakaz importu białoruskich produktów rolnych. Od kwietnia embargo będzie najprawdopodobniej obowiązywać na granicy litewsko-białoruskiej. Jeśli taka decyzja z polskiej inicjatywy zostanie podjęta na szczeblu unijnym, rynek europejski zostanie dla białoruskich dostawców całkowicie zamknięty.