Zdjęcie: lsm.lv

Polska szkoła w Krasławiu (na razie) uratowana

13-12-2023 08:41

Rząd Łotwy przyznał pieniądze Radzie Powiatowej Krasławia na zapewnienie funkcjonowania Polskiej Szkoły Podstawowej im. hrabiów Platerów w bieżącym roku szkolnym. Jest to jednak tylko chwilowe zażegnanie problemu. Przypomnijmy, że o tej sprawie pisaliśmy już kilka razy, a cała historia toczy się od kilku lat.

Przypomnijmy więc, że niecałe dwa tygodnie po wizycie w Krasławiu polskiego wiceministra edukacji i nauki Tomasza Rzymkowskiego, na posiedzeniu rady gminy, w której uczestniczył polski konsul, w czwartek 28 września podjęto decyzję o zamknięciu polskiej szkoły podstawowej z dniem 31 grudnia br. Jednak takie zamykanie odbywało się już w ciągu ostatnich lat kilka razy. Według strony łotewskiej Polska przeznaczała na utrzymanie szkoły około 30 000 euro rocznie, ale koszty utrzymania szkoły sięgają między 150 a 200 tysięcy euro - gdyż tutaj podawano już takie sumy. Władze gminy oceniły, że aby znaleźć brakujące środki, musza ucierpieć inne szkoły w regionie.

Wydaje się, że tym razem impulsem chwilowo rozwiązującym problem, była nienagłośniona szerzej, wizyta w Rydze ministra spraw zagranicznych RP Szymona Szynkowskiego vel Sęka, który spotkał się ze swoim łotewskim odpowiednikiem w dniu 6 grudnia.

"Rozpoczęliśmy ten rok szkolny wyłącznie dzięki staraniom Polski. Od jesieni wielokrotnie odwiedzali nas przedstawiciele Ambasady RP na Łotwie, różnych ministerstw i fundacji, w tym polski Rzecznik Praw Obywatelskich. Spotykali się z dziećmi, rodzicami, kadrą nauczycielską, negocjowali z władzami lokalnymi i na wyższym szczeblu - powiedziała Alena Czyżewska. p.o. dyrektora Polskiej Szkoły Podstawowej im. hrabiów Platerów.

Jednak nie ma co ukrywać, że jest to chwilowe rozwiązanie, gdyż temat wróci znów w połowie przyszłego roku. Nie należy także zapominać, że na Łotwie w związku m.in. z sytuacją demograficzną zamyka się coraz więcej szkół.

"Dzisiejsza wiadomość o 140 tysiącach euro to wielka radość.Jest nadzieja, ale to tylko słowa, nie widzieliśmy jeszcze żadnych dokumentów, że rok szkolny 2024/2025 rozpoczniemy "osadzeni" w polskim systemie edukacji. To będzie zupełnie nowy poziom rozwiązania naszego problemu. Powtarzam: Polska jest naszym aniołem stróżem." - mówiła Alena Czyżewska.