Zdjęcie: Pixabay
17-06-2021 12:43
Tak zwana ustawa „anty-achmetowa” wprowadza m.in. konieczność płacenia podatku VAT przez firmy przy dokonywaniu transakcji na rynku wtórnym nieruchomości. Ten krok powinien zamknąć możliwość spekulacji dla dużych graczy - osób prawnych.
Z drugiej strony ta sama ustawa nakłada na wszystkich obywateli, którzy sprzedają więcej niż dwie nieruchomości rocznie, obowiązek zapłaty 18% podatku dochodowego od osób fizycznych od każdej kolejnej transakcji. Dzięki tej normie rząd rozwiązuje jednocześnie dwa problemy - spekulacyjny i komercyjny, gdy deweloperzy sprzedają mieszkania jako zwykli obywatele, a tym samym minimalizują podatki.
Kupując mieszkanie od dewelopera za warunkową odsprzedaż 1 mln hrywien, spółka będzie musiała zapłacić 20% jego wartości jako podatek VAT.
Jeśli osoba prywatna zdecyduje się na sprzedaż dwóch nieruchomości w ciągu roku, to od drugiej umowy będzie musiała zapłacić 5% (PIT) i 1,5% (opłata wojskowa). Dochód z każdej kolejnej transakcji będzie opodatkowany według zwykłej stawki 18% dla osób fizycznych. Do czego oczywiście należy doliczyć kolejne 1,5% opłaty wojskowej.
Rząd dzięki tym regulacjom spodziewa się otrzymać około 3 mld UAH rocznie: 2,3 mld UAH z płatności VAT na rzecz osób prawnych oraz 0,6 mld UAH odliczeń z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Ukraińscy deweloperzy twierdzą jednak, że powstanie kilka schematów finansowych i prawnych, dzięki którym deweloperzy będą mogli wyeliminować te ograniczenia ustawowe, aby osiągać zyski.