geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Nowa strategia energetyczna Estonii

Dodał: Andrzej Widera

15-11-2024 09:58


Zgodnie z nowo opublikowanym projektem nowego planu rozwoju gospodarki energetycznej (ENMAK) do 2035 roku Estonia powinna posiadać 5600 megawatów mocy produkcyjnych energii odnawialnej i 1250 megawatów mocy z paliw kopalnych. Jednocześnie ministerstwo spodziewa się zbudowania magazynów energii o łącznej mocy 1500 megawatów.

Całkowita moc parków fotowoltaicznych podłączonych do sieci wynosi obecnie 812 megawatów. Według planu rozwoju do 2035 roku liczba ta powinna wzrosnąć do 1600 megawatów. Szacuje się, że dla producentów oznaczałoby to inwestycje na poziomie 195 mln euro, choć ministerstwo nie planuje odrębnego wsparcia dla energetyki słonecznej. Według Ministerstwa Klimatu łączna moc farm fotowoltaicznych może wzrosnąć do 2500 MW do 2040 r. i do 4000 MW do 2050 r.

Łączna moc lądowych farm wiatrowych wyniosła w ubiegłym roku 317 megawatów. Ministerstwo oczekuje, że do 2035 roku w Estonii lądowe farmy wiatrowe będą miały moc 3 tys. MW. Ten skok rozwojowy wymaga inwestycji szacowanej na 3,45 miliarda euro. Do 2040 roku łączna moc morskich farm wiatrowych może wzrosnąć do 1500 megawatów, a do 2050 roku do 2500 megawatów.

Podsumowując, Ministerstwo Klimatu oczekuje, że w 2035 r. Estonia będzie dysponować mocami wytwórczymi energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych na poziomie 5600 megawatów. Do 2040 r. całkowita moc energii odnawialnej powinna wzrosnąć do 7 000 megawatów, a do 2050 r. do 9 500 megawatów.

„Oprócz energii odnawialnej Estonia potrzebuje kontrolowanej energii. W perspektywie 2030 r. będzie to 1000 megawatów, w perspektywie 2035 r., czyli już 1200 megawatów wraz ze wzrostem zużycia” - powiedział Jaanus Uiga,z  Ministerstwa Klimatu. Do 2035 roku rząd ma nadzieję zaprzestać produkcji energii elektrycznej z łupków bitumicznych. Elektrownie kogeneracyjne spalające biomasę zapewniły w ubiegłym roku zaledwie 150 megawatów mocy produkcyjnej. Ministerstwo Klimatu przewiduje, że do 2035 roku liczba ta wzrośnie do 422 megawatów i na tym poziomie pozostanie do 2040 roku. Później rola biomasy zaczyna ponownie spadać. Tak czy inaczej, rezygnacja z energetyki z paliw kopalnych na rzecz wyłącznie energii odnawialnej będzie kosztować Estonię 14 miliardów euro.

Oprócz zarządzanych mocy produkcyjnych Ministerstwo Klimatu spodziewa się również, że do 2035 r. powstanie 1500 megawatów pojemności magazynowej. Wymagałoby to od przedsiębiorstw inwestycji o szacunkowej wartości 2,4 miliarda euro.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024