Zdjęcie: nashaniva.com
10-08-2025 09:00
W Warszawie rozpoczęła się czwarta konferencja „Nowa Białoruś”, transmitowana online na kanale Swiatłany Cichanouskiej. W swoim wystąpieniu liderka białoruskich sił demokratycznych przypomniała, że minęło pięć lat od rozpoczęcia pokojowej rewolucji, która zjednoczyła naród i nadała mu poczucie siły.
Podkreśliła, że mimo zmieniających się okoliczności, związanych m.in. z wojną w Ukrainie i izolacją kraju, walka trwa, a nadchodzące wydarzenia, takie jak możliwe rozmowy pokojowe w sprawie Ukrainy, mogą otworzyć nowe szanse również dla Białorusi. Wezwała do skupienia się na nowych formach działania, uwolnieniu więźniów politycznych, wycofaniu kraju z wojny, obronie niepodległości i osłabieniu reżimu.
Zjednoczony Gabinet Przejściowy ogłosił inicjatywę zorganizowania ogólnokrajowego dialogu w formie Okrągłego Stołu z udziałem wszystkich sił politycznych i społecznych, najlepiej w ramach procesu przekazania władzy. Warunkiem wstępnym miałyby być zakończenie represji i uwolnienie więźniów politycznych. Zaproponowano udział międzynarodowych mediatorów dla zapewnienia transparentności i legitymacji rozmów.
W listopadzie 2025 roku sytuacja w Białorusi trafi pod obrady w ramach Powszechnego Przeglądu Okresowego ONZ. Białoruski PEN, PEN International i PEN America przekazały raport dokumentujący nasilone po wyborach 2020 roku represje wobec wolności słowa, kultury i języka białoruskiego. Od tamtego czasu odnotowano ponad 5800 przypadków naruszeń praw ludzi kultury, aresztowano 159 twórców, z czego pięciu zmarło w więzieniu. Likwidowano organizacje kulturalne, zamykano wydawnictwa i uznawano książki oraz materiały artystyczne za ekstremistyczne. Ograniczono edukację w językach mniejszości narodowych, a białoruski — mimo wpisania go przez UNESCO na listę zagrożonych — jest systematycznie marginalizowany. Organizacje zaapelowały o natychmiastowe zaprzestanie prześladowań i stworzenie warunków do swobodnej działalności kulturalnej.
Tymczasem obchody rocznicy protestów odbyły się w wielu miastach na świecie, m.in. w Wilnie, Warszawie, Białymstoku, Wrocławiu i Berlinie. W stolicy Polski kilkaset osób wzięło udział w Marszu Wolności, na czele którego szedł mąż Swiatłany Cichanouskiej, Siarhiej. Wielu uczestników miało zakryte twarze z obawy przed represjami, po tym jak białoruskie władze ogłosiły identyfikację ponad 200 osób biorących udział w manifestacjach za granicą i zapowiedziały konfiskatę ich majątku.
Uczestnicy warszawskiego marszu nieśli biało-czerwono-białe flagi i transparenty z hasłami wzywającymi do uwolnienia więźniów politycznych. Wśród skandowanych haseł dominowały te podkreślające wolę utrzymania jedności i determinacji w walce. Organizatorzy podkreślali, że mimo upływu lat i brutalnych represji pamięć o wydarzeniach 2020 roku jest fundamentem dalszych działań.
Wielu obserwatorów zwraca uwagę, że tegoroczne obchody mają wyjątkowy wymiar symboliczny, bo łączą rocznicę protestów z próbą wytyczenia przez opozycję demokratyczną nowych kierunków działania. W obliczu rosnącego uzależnienia Mińska od Moskwy, białoruskie środowiska demokratyczne starają się jednocześnie pielęgnować pamięć o swojej walce i szukać realnych sposobów na wywarcie presji na reżim, zarówno od wewnątrz, jak i na arenie międzynarodowej.