Zdjęcie: Wikipedia
28-04-2023 11:19
Kontynuujący wizytę w Niemczech prezydent Litwy Gitanas Nausėda spotkał się wczoraj z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Tematem spotkania były głównie przygotowania do szczytu NATO w Wilnie, współpraca Litwy i Niemiec w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony, wojna Rosji z Ukrainą oraz odpowiedzialność agresora za zbrodnie wojenne i agresję.
Jednak najważniejszym z punktu widzenia Wilna zagadnieniem było ustalenie co do rozlokowania niemieckiej brygady na Litwie. Uzgodniono, że brygada niemiecka będzie stopniowo rozmieszczana na Litwie. "Chcemy być gotowi na jak najszybsze przyjęcie pełnej brygady żołnierzy niemieckich w naszym kraju. Stała obecność żołnierzy sojuszniczych na terytorium Litwy jest naszym absolutnym priorytetem. Z naszej strony zrobimy wszystko, aby stworzyć warunki do rozmieszczenia niemieckiej brygady w 2026 roku” – powiedział prezydent.
„Uzgodniliśmy, że proces musi być stopniowy, że Niemcy zobowiążą się do zwiększania swojej obecności wojskowej na Litwie, w zależności od realizacji naszych postępów w rozbudowie infrastruktury” – powiedział prezydent Litwy po spotkaniu z kanclerzem. Później doradca prezydenta ds. polityki zagranicznej Asta Skaisgirytė sprecyzowała, że brygada nie zostanie wysłana, jeśli Litwa nie stworzy odpowiedniej infrastruktury. Litwa musi więc zbudować kolejny poligon, koszary, magazyny amunicji, przy czym sama rozbudowa poligonu pochłonie 260 mln euro. Według strony litewskiej prezydent Nauseda na spotkaniu z Scholzem zaproponował przyłączenie się Niemiec do wzmocnienia obrony przeciwlotniczej krajów bałtyckich. Niemcy obiecały rozważyć taką możliwość.
Jak łatwo zauważyć, prezydent Litwy nie uzyskał nic więcej ponad dotychczasowe oświadczenia tak ministra obrony Niemiec, jak i innych polityków niemieckich. Warto zwrócić także uwagę, że nie zmienia to oświadczenia ministra Borisa Pistoriusa, iż NATO powinno zadecydować o obecności jednostek w państwach flanki wschodniej sojuszu. Tak więc obraz stanowiska Niemiec w tej kwestii jest jasny,, a jest kwestią dyskusyjną czy zmieni się ono w czasie najbliższego szczytu NATO w Wilnie.