Zdjęcie: Facebook
08-03-2022 13:29
Prezydent Mołdawii Maia Sandu powiedziała, że Mołdawia przystąpi do UE razem z regionem naddniestrzańskim. Jak zauważyła Sandu, mimo niezadowolenia z wniosku Mołdawii o przyjęcie do UE, Naddniestrze nie rezygnuje z wolnego handlu z UE. Jak zauważyła prezydent Maia Sandu, istnieje konflikt z władzami Naddniestrza, który musi zostać rozwiązany.
Sandu uważa, że Mołdawia zrobiła ważny krok, starając się o członkostwo w UE. Proces ten wymaga jednak czasu. Zdaniem prezydent, w tym czasie władze Mołdawii muszą rozwiązać wiele problemów, w tym problem naddniestrzański.Sandu podkreśliła, że Mołdawia zamierza przystąpić do UE razem z Naddniestrzem. "Nasi obywatele mieszkający w tym kraju również chcą żyć w prawdziwie demokratycznym, zamożnym państwie, w którym ich prawa będą respektowane. A UE to przede wszystkim pokój" - powiedziała prezydent Mołdawii.
Jeśli chodzi o niezadowolenie władz Tyraspola z przyszłego przystąpienia do UE, Sandu przypomniała, że Tyraspol także czerpie korzyści z systemu wolnego handlu z UE i nie rezygnuje z niego.
"Należy najpierw zapytać, dlaczego nie zrezygnują z tego systemu wolnego handlu, skoro nie podoba im się europejska przyszłość Mołdawii. Ponieważ czerpią z tego korzyści, a duża część naddniestrzańskiego eksportu trafia na rynki europejskie. Współpraca z UE jest poważniejsza niż z Rosją. Myślę, że pewnego dnia dojdą do wniosku, że chcą mieszkać w kraju europejskim" - powiedziała Sandu.