Zdjęcie: gov.md
26-06-2024 09:15
Wczoraj wieczorem zakończyła się pierwsza konferencja międzyrządowa, która stanowi oficjalny początek negocjacji Mołdawii w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej. Szef delegacji mołdawskiej premier Dorin Recean przedstawił stanowisko negocjacyjne.
W dokumencie wskazano, że Mołdawia dąży do przystąpienia do UE do 2030 r., co było celem wcześniej wyznaczonym przez prezydent Maię Sandu, oraz że może wnioskować o okresy przejściowe dla sektorów rolnego i ochrony środowiska naturalnego. "Ale to, o których sektorach mówimy, stanie się dla nas jasne dopiero po zakończeniu procesu kontroli. Ponieważ proces ten wykaże, w jakich sektorach osiągnęliśmy postęp. Ten proces pozwoli nam dokładnie wiedzieć, co będziemy w stanie zrobić, aby być gotowym na członkostwo w UE do 2030 r., a czego nie będziemy w stanie zrobić do tego czasu. W przypadku obszarów, których nie będziemy w stanie dostosować do 2030 r., poprosimy o okres przejściowy" - powiedziała wicepremier Cristina Gierasimov.
Gierasimov wyraziła także nadzieję, że władze Naddniestrza będą zainteresowane negocjacjami, biorąc pod uwagę atrakcyjność gospodarczą rynku UE dla regionu. Odpowiadając na pytanie, jak negocjacje wpłyną na region Naddniestrza, Gierasimov zauważyła, że „Naddniestrze jest częścią Mołdawii i zaproponowano zbiór unijnych przepisów dla całej Mołdawii”. „Władze, włączając w to także Tyraspol, powinny się z tym zapoznać, jeśli są tym zainteresowane. A my już będziemy rozmawiać o tym, jak będziemy wdrażać prawodawstwo UE w regionie Naddniestrza” – powiedziała wicepremier ds. integracji europejskiej.
Wicepremier zauważyła, że rynek unijny jest atrakcyjny dla Naddniestrza, biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku 70% eksportu z regionu Naddniestrza kierowane było na rynek unijny, a na początku tego roku – 80%. „I ta atrakcyjność ekonomiczna rynku UE może wzbudzić zainteresowanie procesem negocjacyjnym” wśród władz Naddniestrza.