geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Łotewski reeksport alkoholu do Rosji

Dodał: Andrzej Widera

25-02-2025 14:33


Pomimo wojny, którą Rosja rozpoczęła przeciwko Ukrainie trzy lata temu, największym partnerem eksportowym Łotwy w ubiegłym roku była właśnie Rosja. Wymiana handlowa między tymi dwoma krajami koncentruje się głównie na alkoholu wysokoprocentowym oraz różnych produktach spożywczych. Chociaż na Rosję nałożono sankcje, które obejmują wiele sektorów, nie objęły one jeszcze produktów spożywczych i napojów, choć wielu łotewskich detalistów usunęło rosyjskie produkty ze swoich półek, zastępując je ukraińskimi odpowiednikami.

Zgodnie z danymi Łotewskiego Biura Statystycznego, w ubiegłym roku Łotwa wyeksportowała produkty spożywcze warte około 2 miliardów euro, a import pozostał na poziomie około 2,2 miliarda euro. Największą część wymiany handlowej w tym sektorze stanowi alkohol. Łącznie wyeksportowano napoje o wartości 791 milionów euro, podczas gdy import wyniósł około 30 milionów euro mniej.

Handel z Rosją dominuje w tym szczególnym segmencie rynku. W ubiegłym roku wyeksportowano do Rosji napoje alkoholowe warte prawie pół miliarda euro, co stanowi wartość tylko nieznacznie mniejszą niż rok wcześniej. Warto zauważyć, że to głównie reeksport, ponieważ Łotwa importuje znacznie więcej alkoholu, niż sama konsumuje, pomijając to, co produkuje. Oznacza to, że napoje alkoholowe trafiają do Łotwy z innych krajów, głównie z Unii Europejskiej, a potem są eksportowane do Rosji. Łotwa pełni więc rolę pośrednika, mając część granicy z Rosją, przez którą przechodzą towary.

Ekspert z branży alkoholowej, Dāvis Vītols, potwierdził, że chodzi głównie o reeksport. Zauważył, że Łotwa od dawna pełni rolę miejsca przeładunkowego dla alkoholu, który trafia do Rosji, ponieważ wiele napojów alkoholowych produkowanych w Zachodniej Europie jest wciąż dostępnych w Rosji, a sankcje nie obejmują tej kategorii towarów, chyba że cena butelki przekroczy 300 euro. Z kolei ekonomista Pēteris Strautiņš dodał, że jest to działalność, która przynosi Łotwie pewne dochody z transportu, magazynowania i niewielkich podatków, ale nie chodzi tu o produkty wyprodukowane bezpośrednio w Łotwie.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024