Zdjęcie: Pixabay
05-10-2023 08:50
Warto zwrócić uwagę na ciekawy ruch prezydenta Łotwy Edgarsa Rinkēvičsa, który wczoraj otworzył pierwsze obrady, powołanej przez niego, Narodowej Komisji ds. Konkurencyjności. Komisja ma wspierać urząd prezydenta i opracować propozycje wzmocnienia konkurencyjności kraju w dziedzinie edukacji, nauki i przedsiębiorczości. Komisja będzie pracować przez całą kadencję Edgarsa Rinkevičsa – prawie cztery lata.
Uczestnicy tego spotkania zwracali uwagę na różne problemy stojące na drodze ku rozwojowi ich gałęzi działalności. Tak więc wskazywano na dostępność zagranicznej siły roboczej i trudności w pozyskaniu wysoko wykwalifikowanej siły roboczej na Łotwie, czy też wydawanie dużych sum na zakup badań i analiz Banku Światowego.
"Mamy pewne sytuacje, w których bardzo utalentowani naukowcy i przedsiębiorcy chcą pracować, coś robić. I nagle okazuje się, że są zupełnie absurdalne regulacje rządowe czy uchwalane ustawy. Naszym celem nie jest filozofowanie. Naszym celem są konkretne propozycje, wymierne propozycje – czy jest to inicjatywa legislacyjna, czy też konkretne propozycje dla Rady Ministrów” - powiedział Rinkēvičs. Prezydent Łotwy do udziału w pracach komisji, zaprosił ekspertów z dziedziny nauki, edukacji i biznesu. Rinkēvičs podkreślił, że członkowie komisji nie będą otrzymywać wynagrodzenia za swoją pracę, a pomysły są przedstawiane dla dobra społeczeństwa i kraju. Według prezydenta pierwsze konkretne pomysły komisja przedstawi w grudniu.