Litewskie rozmowy w sprawie kryzysu granicznego

"Unia Europejska musi przyjąć wspólne stanowisko w sprawie hybrydowego ataku białoruskiego reżimu. Aby bronić wartości demokratycznych i norm międzynarodowych, musimy cierpliwie i konsekwentnie wdrażać wspólną odpowiedź UE na prowokacje reżimu" - powiedział litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis.

Minister powiedział także, że usłyszał od swojego niemieckiego odpowiednika Heiko Maasa zapewnienia, że ​​sankcje nałożone na białoruskie linie lotnicze Belavia muszą zostać utrzymane. Jak poinformował MSZ, w piątek ministrowie Landsbergis i Maas omówili sytuację na granicy i zgodzili się, że kryzys migracyjny musi być rozwiązywany na szczeblu europejskim, a nie dwustronnym. „Musimy wdrożyć nowe sankcje wobec białoruskiego reżimu, które ustaliliśmy podczas poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej” – mówił minister Landsbergis.

Tymczasem także wczoraj prezydent Litwy Gitanas Nauseda rozmawiał telefonicznie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel o środkach przeciwdziałania kryzysowi imigrantów na granicy Unii Europejskiej z Białorusią. Prezydent Litwy podkreślił, że repatriacja migrantów z Białorusi do ich krajów pochodzenia powinna być w tej chwili priorytetem, gdyż może to zapobiec tragedii humanitarnej na granicy UE-Białoruś. Wezwał także do kontynuowania sankcji wobec reżimu białoruskiego i do ich zaostrzenia, jeśli to konieczne.

Według kancelarii prezydenta Litwy kanclerz Niemiec poinformowała o treści swoich rozmów z Łukaszenką w sprawie eskalacji sytuacji i powrotu migrantów, jednak nie podano szczegółów.