geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Zdjęcie satelitarne Maxar Politico.com

Kolejne sygnały o koncentracji wojsk rosyjskich

Andrzej Widera

02-11-2021 10:24


Pojawiły się zdjęcia satelitarne potwierdzające nagromadzenie wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą . Zdjęcia satelitarne zostały wykonane przez Maxar Technologies 1 listopada i zaprezentowane przez Politico.

Przedstawiają one skupiska jednostek pancernych, czołgów i artylerii samobieżnej wraz z oddziałami lądowymi na terenie rosyjskiego miasta Jelnia przy granicy z Białorusią. Ponadto, według nowej analizy Jane's, wojska rosyjskie znalazły się w rejonie Briańska i Kurska, niedaleko północnej granicy Ukrainy - przeniesiono tam sprzęt 4. Dywizji Pancernej.

Rzecznik Pentagonu John Kirby wyraził wczoraj zaniepokojenie ponownym nagromadzeniem wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą. John Kirby powiedział, że Pentagon ściśle monitoruje region Ukrainy w obliczu doniesień o rosyjskich ruchach wojska.

„Zdajemy sobie sprawę z publicznych doniesień o niezwykłej rosyjskiej aktywności wojskowej w pobliżu Ukrainy” – powiedział Kirby dziennikarzom. „Będziemy nadal konsultować się z sojusznikami i partnerami w tej sprawie… Jak powiedzieliśmy wcześniej, wszelkie eskalacyjne lub agresywne działania byłyby wielkim problemem dla Stanów Zjednoczonych”.

Według polskiego analityka Konrada Muzyki z Rochan Consulting, część jednostek 41 Armii została przebazowana z Pogonowa do Jelni (ponad 700 km na płn-zach. Rosji), co wynika także z analizy zdjęć satelitarnych.

"Jelnia to tylko kolejny krok w kierunku północnych rejonów zachodniej Rosji. Dlaczego właśnie tam? Pomiędzy Pskowem a Smoleńskiem jest 500-kilometrowa luka w obecności rosyjskich sił lądowych. Jest to idealne miejsce dla nowej formacji o randze armii, której zadaniem byłoby zabezpieczenie "flanki łotewskiej", a tym samym podejścia do Moskwy. Można ją również wykorzystać do wzmocnienia jednostek białoruskich."

Analityk zwraca uwagę, że jeżeli następuje koncentracja wojsk na kierunku zachodnim, to jesteśmy w jej początkowej fazie i należy przyglądać się sytuacji. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake Sullivan powiedział w poniedziałek, że administracja Bidena będzie „nadal uważnie monitorować sytuację”.


opr. wł.
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024