Zdjęcie: Pixabay

Kolejne protesty w Gagauzji

01-08-2022 10:09

Wczoraj w centrum stolicy autonomii Gagauzji, Komracie,  odbył się protest przeciwko rosnącym cenom gazu, energii elektrycznej i paliwa. Protestujący przynieśli plakat „Precz z reżimem Sandu” oraz zażądali dymisji rządu. Jak wynika z materiału lokalnej telewizji w demonstracji brało udział kilkadziesiąt osób.

„Chciałbym powiedzieć pani Mai Sandu, że za dzisiejszymi wiecami stoją zwykli mieszkańcy Gagauzji, którzy nie są związani z żadną partią, a za tymi wiecami nie stoi żaden kraj” – powiedział Michaił Włach, organizator protestu, szef Rady Nadzorczej Teleradia Gagauzia. Włach po raz kolejny zorganizował podobny wiec w Komracie. Do zebranych zwrócił się także zastępca Zgromadzenia Ludowego Gagauzji (NSG) Nikołaj Dudoglo. Oświadczył, że popiera wiece, ponieważ „gromadzą naród Gagauzów”, natomiast sposób jego wypowiedzi dowodzi, kto faktycznie kieruje jego działaniami.

„Władze praktycznie straciły kontrolę nad krajem. Nie można tego inaczej nazwać, bo dziś w Odessie, gdzie przeprowadzana jest operacja specjalna, ceny żywności są tańsze niż w Mołdawii. Gdzie toczy się wojna, z nami czy z nimi? - pytał Dudoglo. Mówiąc o uzyskaniu przez Mołdawię statusu kandydata do UE, członek NSG powiedział, że "Gagauzja nie potrzebuje drogi, którą podąża ten kraj". "Nowonarodzone dziecko już patrzy w kierunku Wschodu. Rosja była i jest wielkim bratem. Nie da się tego zmienić. Żaden kraj nie może przetrwać bez rosyjskich zasobów energetycznych. Niestety, dziś toczy się zła wojna, ale trzeba liczyć się z Rosją, iść na negocjacje i dojść do porozumienia - powiedział Dudogło.

Na zakończenie wiecu organizator Michaił Włach odczytał apel do premiera Rosji Michaiła Miszustina w sprawie zrewidowania kontraktu gazowego z Mołdawią. Co warte zauważenia, podobny protest, który zresztą zebrał jeszcze mniejszą liczbę uczestników, odbył się dzień wcześniej , w innym mieście Gagauzji, w Vulcănești, tym razem przy udziale posłów prorosyjskiej mołdawskiej partii Socjalistów. Nastrojów lokalnych mieszkańców nie poprawi informacja, że z powodu suszy, w tym mieście zaczęto od dzisiaj ograniczać dostęp do wody, która będzie włączana zgodnie z harmonogramem łącznie przez 7 godzin dziennie.