Zdjęcie: Flickr

Jak zwiększyć budżet obrony Litwy?

20-09-2023 11:33

Po tym, jak Estonia, Łotwa i Polska ogłosiły znaczące zmiany w finansowaniu obrony narodowej, perspektywy Litwy są nadal mgliste, a prezydent twierdzi, że jeśli finansowanie pozostanie takie samo jak w tym roku, to kraj może tylko pomarzyć o dywizji i infrastrukturze stworzonej dla sojuszników w 2030 roku.

Mogą jednak pojawić się alternatywne źródła pieniędzy, takie jak osobny podatek na obronność. Minister Obrony Narodowej Arvydas Anušauskas powiedział niedawno, że w 2024 roku wydatki Litwy na obronność nie będą niższe niż obecnie. Minister dodał, że potrzeby kraju są znacznie wyższe niż 3 procent PKB, ale będzie to jeszcze wymagało negocjacji, ponieważ możliwości finansowe nie zwiększą się w przyszłym roku, biorąc pod uwagę prognozy gospodarcze.

Główne problemy finansowe litewskiej obrony dotyczą obecnie dwóch zagadnień: jak i za co wyposażyć i uzbroić zapowiedzianą dywizję oraz budowa zaplecza dla niemieckiej bragady i ogólnie sił sojuszniczych NATO. Kęstutis Budrys, główny doradca prezydenta Gitanasa Nausėdy ds. bezpieczeństwa narodowego, powiedział, że obecne fundusze nie wystarczą, aby osiągnąć zaplanowane cele do 2030 roku.

Pozostają więc inne możliwości, jak rozważane obecnie nałożenie podatku obronnego. Tymczasem obecnie pojawiają się inne kwestie, które już sprawiają finansowe trudności. Dzisiaj litewski rząd podejmie decyzję, czy zatwierdzić Program rozwoju cyberbezpieczeństwa kraju na lata 2023-2030. Program przewiduje zasadniczą rewizję systemu formułowania i wdrażania krajowej polityki cyberbezpieczeństwa, angażując większą liczbę instytucji w zarządzanie i zapewnianie bezpieczeństwa.

 Łącznie na program ma zostać przeznaczonych 52,3 mln euro z czego 40 mln euro będzie pochodzić ze środków Instrumentu na rzecz Rewitalizacji i Zwiększania Odporności Gospodarczej, tzw. RRF. Celem programu jest zwiększenie w ciągu siedmiu lat odsetka badanych krytycznych incydentów cybernetycznych z 50%. do 100 proc., udział osób sprawdzających bezpieczeństwo – z 23,3 proc. do 40 procent.