Zdjęcie: EDF
17-12-2024 08:37
Według Estońskich Sił Obronnych Estonia nie powinna wycofywać się z Konwencji Ottawskiej, która zakazuje min przeciwpiechotnych, ponieważ istnieją wystarczające alternatywy dla min pasywnych. Kalev Stoicescu, przewodniczący parlamentarnego Komitetu Obrony, zauważył, że dalsze dyskusje na ten temat powinny również rozważyć, które rozwiązanie byłoby bardziej opłacalne dla Estonii.
Wczoraj dowódca sił obronnych generał dywizji Andrus Merilo spotkał się z członkami komitetu, aby przedstawić swoją wojskową ocenę tej sprawy. „Ocenę tę sporządziła Kwatera Główna EDF we współpracy z ekspertami” – powiedział Merilo. „I dziś doszliśmy do wniosku, że aby osiągnąć nasze cele militarne i skutecznie obronić kraj, nie ma obecnie potrzeby, abyśmy wycofywali się z Konwencji Ottawskiej”.
Problem polega na tym, że ten temat powraca już nie pierwszy raz w estońskiej przestrzeni tak medialnej, jak i wśród polityków. Zresztą sam gen. Merilo, zauważył, że ta opcja powinna pozostać otwarta. „Być może w przyszłości będziemy mogli powrócić do tej sprawy, aby ocenić, czy okoliczności zmieniły się w sposób, który sprawi, że wycofanie się z konwencji będzie dla nas korzystne” – powiedział.
W ocenie Hanno Pevkura, ministra obrony, jako alternatywy dla min przeciwpiechotnych, można wykorzystywać drony. „Z pewnością istnieją również środki przeciwdziałania powietrznego” – powiedział Pevkur. „Na przykład drony, różne rodzaje amunicji kasetowej lub inne środki. Głównym pytaniem jest, czy ładunki używane przeciwko piechocie są kontrolowane, czy na przykład czy posiadają samolikwidatory czasowe”. Hanno Pevkur zauważył, że wycofanie się Estonii z Konwencji Ottawskiej wiązałoby się z koniecznością wzięcia pod uwagę ryzyka militarnego i dyplomatycznego.