Zdjęcie: Pixabay
03-04-2023 11:49
Jako członek Unii Europejskiej Estonia zobowiązała się, że w 2025 roku 55 procent odpadów z gospodarstw domowych zostanie poddanych recyklingowi. Jednak w ciągu ostatnich dziesięciu lat nie poczyniono żadnych postępów i tylko mniej niż jedna trzecia odpadów z gospodarstw domowych jest poddawana recyklingowi. Jeśli sytuacja się nie poprawi, Estonii grozi kara grzywny w wysokości setek tysięcy euro.
Wskaźnik recyklingu odpadów z gospodarstw domowych od lat utrzymuje się na poziomie około 30 procent. Tym samym w 2021 roku, według danych urzędu statystycznego , 30,4 proc. odpadów z gospodarstw domowych zostało poddanych recyklingowi. Jeszcze pięć lat wcześniej, w 2016 roku , tylko jedna trzecia wytwarzanych odpadów z gospodarstw domowych została poddana recyklingowi jako materiał w Estonii. Pozostałe odpady z gospodarstw domowych są spalane lub składowane. Sigrid Soomlais, szefowa departamentu zarządzania środowiskiem w Ministerstwie Środowiska, powiedziała, że ministerstwo nie przygotowuje się obecnie do ewentualnych sankcji ze strony Komisji Europejskiej.
Ewentualna grzywna składałaby się z grzywny podstawowej i grzywny dziennej. Główna kwota gryzwny jest jednorazową płatnością, której najmniejsza wysokość wynosiłaby dla Estonii około 270 000 euro. Natomiast grzywna dzienna byłaby nakładana za każdy dzień po wydaniu wyroku, tak długo, jak długo trwa naruszenie, i wynosiłaby około 3000 EUR dziennie. Oznacza to, że np. gdyby naruszenie trwało przez rok, grzywna dla Estonii wyniosłaby 1,4 mln euro.
Urzędnicy Ministerstwa Środowiska przygotowują szerszy pakiet propozycji dla nowego ministra środowiska, jak osiągnąć cele recyklingowe. Oprócz lokalnej zbiórki odpadów opakowaniowych pakiet obejmuje również działania ekonomiczne, takie jak podniesienie opłat za wywóz śmieci, która nie zmieniła się od 2015 roku. Jednak na tę chwilę brak było woli politycznej do podniesienia opłat w tej kwestii.