geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: err.ee

Estonia zatrzymuje statek rosyjskiej "floty cieni"

Dodał: Andrzej Widera

11-04-2025 13:52


Dzisiaj rano estońska marynarka wojenna zatrzymała na wodach Zatoki Fińskiej tankowiec Kiwala, który zmierzał z indyjskiego portu Sikka do rosyjskiego Ust-Ługi. Decyzja zapadła po dokładnej analizie ryzyka i wielogodzinnej obserwacji jednostki – jak poinformował estoński minister spraw wewnętrznych Igor Taro, działania służb były na tyle zdecydowane i wiarygodne, że załoga nie stawiała żadnego oporu. Operacja rozpoczęła się w czwartek wieczorem, a sam statek wszedł na wody terytorialne Estonii o godzinie 4:19 nad ranem. Obecnie Kiwala zakotwiczony jest na wodach Muuga, na wschód od wyspy Aegna, w asyście dwóch okrętów. Przypomnijmy, że wczoraj parlament przyjął poprawki do ustawy umożliwiające użycie siły przez wojsko na wodach terytorialnych i WSE.

Choć tankowiec nie miał na pokładzie ładunku, budził poważne podejrzenia – w przeszłości był już objęty sankcjami ze strony Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Kanady i Szwajcarii za nielegalne działania, a według ukraińskiego portalu WarSanctions jest częścią rosyjskiej „floty cieni”, przewożącej ropę i produkty naftowe z naruszeniem międzynarodowych restrykcji. Statek pływał wcześniej pod banderą Dżibuti, ale w momencie zatrzymania nie posiadał żadnej przynależności państwowej – był tzw. „statkiem bez bandery”. „Takie jednostki w ogóle nie powinny się poruszać,” podkreślił Veiko Kommusaar z estońskiej straży granicznej. Dodał również, że Bałtyk coraz częściej staje się trasą dla podejrzanych jednostek bez dokumentów – „można śmiało powiedzieć, że to element floty cieni.”

W trakcie operacji Veiko Kommusaar z Policji i Straży Granicznej podkreślił: „Nie jest żadną tajemnicą, że w ostatnim roku w Zatoce Fińskiej pojawiło się wiele jednostek, które pływają bez odpowiednich dokumentów. Można powiedzieć, że są częścią floty cieni, która wykorzystuje Bałtyk do transportu zakazanych towarów. Ten tankowiec jest jednym z przykładów takich działań.”

Celem zatrzymania było sprawdzenie dokumentów i statusu prawnego jednostki, a nie podejrzenia o sabotaż infrastruktury krytycznej – wyjaśnił dowódca marynarki wojennej, komodor Ivo Värk. Na pokładzie Kiwali znajdowało się 24 członków załogi – kapitan pochodzi z Chin, a reszta to prawdopodobnie obywatele Mjanmy. Estońskie służby, wspierane przez helikopter, rozpoczęły kontrolę techniczną statku oraz sprawdzenie dokumentów załogi. Według Kristjana Truu z estońskiej agencji transportu, kontrola obejmuje także kwestię ubezpieczenia i przestrzegania przepisów dotyczących bezpieczeństwa morskiego. Właściciele i zarządcy statku mieli się wielokrotnie zmieniać, co – jak twierdzą ukraińskie źródła – ma służyć zacieraniu powiązań z Rosją i ukrywaniu rzeczywistych beneficjentów działań jednostki. Kiwala pozostanie zatrzymana do czasu usunięcia wszystkich wykrytych nieprawidłowości.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024