Zdjęcie: Pixabay
27-03-2023 09:22
Estonia zamierza poprzeć propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą przedłużenia o rok kończącego się 31 marca okresu, w którym państwa członkowskie musiały ograniczyć zużycie gazu o 15 procent. Komisja Europejska zainicjowała dobrowolną redukcję zużycia gazu w połowie ubiegłego roku, gdy Rosja zaczęła manipulować dostawami gazu do Europy w związku z wojną na Ukrainie.
"Popieramy propozycję przedłużenia do 31 marca 2024 roku rozporządzenia ustanawiającego dobrowolny cel redukcji zużycia gazu w całej Unii Europejskiej i w państwach członkowskich" - czytamy w oświadczeniu przygotowanym przed posiedzeniem Rady UE ds. Energii.
O ile przed wojną Rosja dostarczała Europie ok. 155 mld metrów sześciennych gazu ziemnego, to w ubiegłym roku ilość ta spadła do ok. 60 mld metrów sześciennych, a w tym roku ma się utrzymać na poziomie ok. 20 mld metrów sześciennych - powiedziała Kadri Simson komisarz ds. energii UE. Aby zrekompensować rosyjski gaz, UE otrzymała więcej gazu z Norwegii i skroplonego gazu ziemnego (LNG) ze Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Silną pomocą były też dobrowolne redukcje zużycia gazu, głównie poprzez oszczędności. W efekcie Unia Europejska jako całość zaoszczędziła w ubiegłym roku 43 mld metrów sześciennych.
Podczas gdy zużycie gazu w Estonii tradycyjnie wynosiło około 5 TWh rocznie, w 2022 roku spadło o 26% w porównaniu z 2021 rokiem. W 2022 roku Estonia zużyła 3,77 TWh gazu ziemnego, co jest najniższym wolumenem od dekady.