Zdjęcie: Lars Stormbom Flickr
21-04-2022 10:28
Na czwartkowym posiedzeniu Riigikogu odbędzie się dyskusja nad uznaniem działań Rosji na Ukrainie za ludobójstwo. Ukraińska deputowana Ołena Szuliak, przebywająca wraz z delegacją ukraińskich deputowanych z wizytą w Estonii, powiedziała, że byłby to precedens na skalę światową.
Na spotkaniu z członkami Rady Najwyższej, które odbyło się w centrum dla uchodźców w Tallinie, ukraińscy deputowani poprosili psychologów i lekarzy zajmujących się uchodźcami o zgłaszanie ofiar zbrodni wojennych. Delegaci stwierdzili, że ważne jest, aby dokumentować przemoc stosowaną wobec Ukraińców i przekazywać informacje ukraińskim organom ścigania.
"Estonia była pierwszym krajem na świecie, który uznał Hołodomor za zbrodnię i może stać się pierwszym, który uzna ludobójstwo dokonane przez Rosję na Ukrainie, nazywając je tym, czym jest. Ma to dla nas ogromne znaczenie, ponieważ to, co robi Putin, to nie tylko wojna, to niszczenie narodu ukraińskiego" - powiedziała Szuliak.
Tymczasem dzisiaj parlament Łotwy jednogłośnie przyjął oświadczenie w sprawie rosyjskiej agresji i zbrodni wojennych na Ukrainie, w którym uznał, że Rosja dokonuje obecnie ludobójstwa na narodzie ukraińskim. Saeima wzywa również państwa członkowskie Unii Europejskiej do natychmiastowego zawieszenia importu rosyjskiej ropy i gazu.
W oświadczeniu posłowie powołują się na obszerne dowody na masowe brutalne zbrodnie popełnione przez armię rosyjską: zabójstwa, tortury, wykorzystywanie seksualne i profanację ukraińskich cywilów, w tym kobiet i dzieci w Buczy, Irpinie, Mariupolu i innych miejscach. W oświadczeniu czytamy, że Łotwa jako członek ONZ, Rady Europy, UE i NATO, które bronią wartości demokratycznych, nie może zaakceptować działań Federacji Rosyjskiej w zakresie masowego rażenia ludności ukraińskiej.