Zdjęcie: Lars Stormbom Flickr
26-02-2025 09:39
Estoński parlament zbliża się do przyjęcia poprawki konstytucyjnej, która ograniczy prawa wyborcze w wyborach lokalnych wyłącznie do obywateli Estonii, bezpaństwowców oraz obywateli krajów UE i NATO. Jeśli projekt ustawy wejdzie w życie, obywatele państw trzecich stracą możliwość głosowania w wyborach samorządowych, co dotychczas było im zagwarantowane.
Obecnie możliwość udziału w tych wyborach mają cudzoziemcy posiadający prawo stałego pobytu lub długoterminowe pozwolenie na pobyt, pod warunkiem ukończenia 16 lat oraz stałego zamieszkania w danej gminie. Nowe przepisy ograniczą ten przywilej do określonych grup, wykluczając obywateli państw spoza UE i NATO. Bezpaństwowcy, czyli osoby mieszkające w Estonii, lecz nieposiadające obywatelstwa żadnego kraju, nadal będą mogły głosować, co zostało zapisane z inicjatywy socjaldemokratów. Argumentują oni, że ta grupa nie ma zobowiązań wobec innych państw.
Zwolennicy zmian podkreślają, że nowe regulacje mają chronić wartości demokratyczne i bezpieczeństwo kraju, uniemożliwiając osobom pochodzącym z potencjalnie wrogich państw wpływanie na estońską politykę poprzez wybór kandydatów mogących działać na szkodę interesów kraju. Podczas prac nad ustawą komisja konstytucyjna poparła usunięcie zbędnego zapisu dotyczącego zasad wpisywania uprawnionych osób na listy wyborcze, jednak odrzuciła poprawkę całkowicie odbierającą prawa wyborcze bezpaństwowcom. Próby zablokowania drugiego czytania, podjęte przez Estońską Konserwatywną Partię Ludową oraz Partię Centrum, zakończyły się niepowodzeniem. Kolejne poprawki mogą być zgłaszane do 11 marca, a trzecie czytanie ustawy odbędzie się najwcześniej pod koniec tego miesiąca.