Zdjęcie: Pixabay
25-01-2024 10:21
Podczas gdy 72% respondentów ankiety przeprowadzonej w zeszłym tygodniu stwierdziło, że popiera strajk nauczycieli, liczba ta wzrosła do 73% w tym tygodniu, gdy strajk już się rozpoczął. Strajk, dotyczący płac, trwa już czwarty dzień od czwartku.
Sondaż przeprowadzony w tym tygodniu przez ankieterów Norstat na zlecenie think tanku Instytut Studiów Społecznych (MTÜ Ühiskonnauuringute Instituut), przeprowadzony był wśród rodziców dzieci w wieku szkolnym. Norstat podaje, że 22 procent ankietowanych potępia strajk. Tydzień temu liczba ta wynosiła 67 procent za, 25 procent przeciw.
W badaniu Norstat zapytano także, czy Kaja Kallas powinna zrezygnować ze stanowiska premiera. W sumie 69 procent odpowiedziało „tak” lub „najlepiej tak” w porównaniu z 24 procentami odpowiedzi „nie” lub „lepiej nie”, a 6 procent było niezdecydowanych. Liczba zwolenników ustąpienia premier Kallas wzrosła z 65 procent, które wynikały z podobnego sondażu przeprowadzonego w zeszłym tygodniu.
Tymczasem choć wielu nauczycieli zapowiadało, że strajk będzie trwał do trzech dni, teraz pojawia się coraz więcej doniesień, że są gotowi przedłużyć strajk, powiedział Reemo Voltri, szef związku zawodowego nauczycieli. Według Voltriego związek pedagogów nie otrzymał w środę żadnych wiadomości od rządu w sprawie spotkań. Ma jednak nadzieję, że rząd znajdzie rozwiązanie w czwartek.