Zdjęcie: Flickr
13-09-2021 09:29
Białoruś chce umieścić na granicy z Ukrainą systemy rakiet przeciwlotniczych S-400. O dostawie systemów obrony przeciwlotniczej rozmawiano podczas spotkania Aleksandra Łukaszenki i Władimira Putina na Kremlu 9 września. Dużo uwagi, zdaniem Łukaszenki, podczas jego rozmów na Kremlu poświęcono kwestiom obronności i bezpieczeństwa. Mówił o tym podczas rozmowy z dziennikarzami po wynikach obserwacji aktywnej fazy ćwiczeń Zapad-2021 pod Baranowiczami.
"Prawdopodobnie przez 3-3,5 godziny z 8 godzin spotkania byliśmy zaangażowani w rozmowę o obronności i bezpieczeństwie. Putin opowiedział mi o bardziej nowoczesnych kompleksach S-500, które mogą zwalczać pociski balistyczne. Bardzo skuteczny kompleks. W tym momencie powiedziałem mu, gdzie chcemy umieścić kompleksy S-400” - mówił Łukaszenka.
Łukaszenka wyraził zadowolenie, że na Białorusi w kierunku zachodnim kraj jest całkowicie chroniony przez kompleksy S-300, ale widzi także potrzebę ochrony na flance południowej. "Musimy się przygotować - mamy 1200 kilometrową granicę z Ukrainą. Dlatego też będziemy musieli domknąć tę flankę. Rozmawialiśmy z Putinem o tym, że S-400 będzie dla nas odpowiedni. I Putin wydał polecenie Ministrowi Obrony, żeby te sprawy opracowali z naszymi ministrami, aby dostarczyć nam te kompleksy – powiedział Łukaszenka.
Łukaszenka podziękował rosyjskiemu przywództwu, wojsku, przemysłowi wojskowemu za uzgodnienie listy broni, która będzie dostarczana na Białoruś do 2025 roku. „To kilkanaście samolotów, z których część już odebraliśmy, to kilkadziesiąt śmigłowców, oraz systemy Tor-M2. Duże ilości. To mówi, że zarówno my, jak i Federacja Rosyjska, bardzo poważnie traktujemy ten zachodni kierunek, na którym jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z wojskami NATO ”- powiedział Łukaszenka.
Według Łukaszenki, razem z Putinem omawiali także budowę obiektów kosmicznych, w tym kosmodromu w Wostocznym.