geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Wikipedia

Łotewska armia nie popiera wypowiedzenia Konwencji Ottawskiej

Andrzej Widera

22-01-2024 10:48


Jak można było się tego spodziewać, po piątkowej deklaracji ministrów obrony Litwy i Estonii, iż kraje te nie zamierzają wycofywać się z Konwencji Ottawskiej o zakazie używania min przeciwpiechotnych, także Łotwa w dzisiejszym oświadczeniu Narodowych Sił Zbrojnych (NBS) poinformowała o poparciu dla pozostania kraju w tym porozumieniu międzynarodowym. Jednak warto zauważyć, że na tę chwilę, rządy krajów bałtyckich nadal pozostawiają sobie furtkę dla możliwości podjęcia decyzji w tej sprawie, zapewne związanych z rozwojem sytuacji w regionie.

Dowódca Narodowych Sił Zbrojnych generał broni Leonids Kalniņš zwrócił uwagę na fakt, że tworzenie i budowa zapór, w tym pól minowych, odgrywa bardzo ważną rolę w obronności kraju, jednak skupiając się wyłącznie na minach przeciwpiechotnych jako głównym czynniku sukcesu taktycznego jest podejściem uproszczonym. Generał Kalniņš podkreślił, że ​​istnieje kilka aspektów operacyjnych, dla których siły zbrojne nie popierają wystąpienia Łotwy z konwencji.

"Po pierwsze, miny przeciwpiechotne są tylko niewielkim elementem wzmacniającym zapory przeciwpancerne. Po drugie, miny nie są skuteczne przeciwko piechocie zmechanizowanej i silniej opancerzonym jednostkom. Po trzecie, ciągłe monitorowanie pól minowych 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, nawet w czasie pokoju, wymagałoby dużych zasobów ludzkich" -powiedział generał.

Kalniņš zwrócił uwagę, że od kilku lat Siły Zbrojne koncentrują się na priorytetowych obszarach, aby skutecznie wzmocnić swoje zdolności w zakresie powstrzymywania ruchu sił przeciwnika, takich jak zwiększenie siły ognia, wprowadzenie sensorów na dużą skalę, a także promowanie szerszego wykorzystania zdalnie sterowanych min przeciwpiechotnych - których stosowania nie zakazuje Konwencja Ottawska. "Istnieją znacznie skuteczniejsze i bardziej wyrafinowane systemy uzbrojenia niż miny lądowe - z możliwością prowadzenia ognia bezpośredniego lub pośredniego, które mogą osiągnąć ten sam lub nawet potężniejszy efekt. W ostatnich latach ciężko pracowaliśmy w tym kierunku", powiedział łotewski generał.

Ponadto jednym z głównych problemów jest kwestia zakupu min gdyż do Konwencji należą 164 państwa, stąd możliwości zakupu są bardzo wąskie. Jednak przy tym warto dodać, że do Konwencji Ottawskiej oprócz Rosji i Chin, nie przystąpiły także USA, które w razie zagrożenia mogłyby być źródłem zakupu takich min.

Aktualizacja godz. 14:10

Obecnie nie ma wojskowego ani międzynarodowego uzasadnienia dla wycofania się z Konwencji Ottawskiej, która zabrania stosowania min przeciwpiechotnych - oświadczył minister obrony Andris Spruds. Minister doszedł do takiego wniosku po zapoznaniu się z oceną wojskową przygotowaną przez Narodowe Siły Zbrojne (NBS) dotyczącą możliwych konsekwencji i korzyści wystąpienia Łotwy z Konwencji Ottawskiej. Minister omawiał tę kwestię także z sojusznikami, w tym z ministrami obrony Litwy i Estonii.

Minister zwrócił także uwagę, że NBS opracowały obecnie szczegółowy plan wzmocnienia militarnego granicy wschodniej, który do końca miesiąca zostanie przedłożony Radzie Ministrów. Przewiduje sposoby zapewnienia ochrony kraju i opóźnienia ruchu sił wroga za pomocą różnych środków.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024