Zdjęcie: Flickr
27-09-2023 11:24
Litery Z i V, a także inna symbolika otwarcie wspierająca rosyjską agresję, zostały w większości usunięte z łotewskiej przestrzeni publicznej. Zamiast tego działacze prokremlowscy zaczynają umieszczać na samochodach naklejki, w których szerzone jest to samo przesłanie w nieco bardziej ukrytej formie.
W Estonii prokremlowscy mieszkańcy w ostatnich dniach przeprowadzili zorganizowaną akcję – umieszczali na samochodach naklejki z napisami po rosyjsku „Jestem Rosjaninem”, „w prawdzie siła” czy symbolicznym rosyjskim niedźwiedziem. Estońska policja nakładała w takich przypadkach kary i nakazywała zrywanie naklejek. Podobnie oznakowane samochody zostały również zauważone przez użytkowników sieci społecznościowych na Łotwie.
Zwróciła na to uwagę także Służba Bezpieczeństwa Państwowego (VDD), która w oświadczeniu stwierdziła, że „odnotowała indywidualne przypadki naklejek na pojazdach z potencjalnie prowokacyjnymi hasłami, nie propagującymi pokojowego współistnienia ludności różnych narodowości w społeczeństwie łotewskim.”. „Jednocześnie informacje, którymi dysponuje VDD, nie wskazują na ukierunkowaną akcję zorganizowaną na Łotwie” – podała VDD.
Policja Państwowa podkreśliła, że choć akcje te nie wychwalają bezpośrednio inwazji Rosji na Ukrainę, mogą stanowić pośrednie wsparcie i pochwałę agresji militarnej. Policja obiecuje więc działać równie zdecydowanie. Osobie, która popełnia taki czyn grozi na Łotwie kara grzywny do 350 euro. Jeśli dana osoba nie zastosuje się do wezwania policji do usunięcia napisu, grozi kara grzywny do 700 euro.