Zdjęcie: Ferryshipingnews

Zamówienie na nowe promy kolejowe dla obwodu królewieckiego

25-09-2024 10:53

Objęta sankcjami zachodnimi, rosyjska spółka zarządzająca portami "Rosmorport" podpisała umowę na budowę dwóch promów kolejowych dla obwodu królewieckiego. Przypomnijmy, że budowę tych promów zapowiadano już w zeszłym roku. Co istotne, okazuje się, że spółka zawarła umowę leasingu finansowego obu statków z Państwowym Leasingiem Transportu. Całkowity koszt budowy jednostek został oceniony na 30 mld rubli.

Ciekawa jest również informacja o zmianie rodzaju napędu obu statków, gdyż jeszcze kilka miesięcy temu mówiono tylko o klasycznym napędzie Diesla. "Statki przeznaczone będą do transportu pociągów rosyjskiej normy o rozstawie 1520 mm oraz innych ładunków kolejowych, w tym towarów niebezpiecznych, do 40 kontenerów chłodniczych. Dwa dwupaliwowe silniki główne na pokładzie o mocy 6000 kW każdy wykorzystują jako paliwo skroplony gaz ziemny lub olej napędowy o niskiej zawartości siarki, co pomaga zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych do środowiska – podał Rosmorport.

Spółka podpisała także umowę na budowę promów z syberyjską stocznią "Zvezda". Według zapowiedzi, promy mają wejść do służby w 2028 roku. Nowe promy zostaną zbudowane w oparciu o projekty „Marszałka Rokossowskiego” i „Generała Czerniachowskiego” z „maksymalnym możliwym nasyceniem ich sprzętem krajowym”. Długość jednostek wyniesie prawie 200 metrów, szerokość 27 metrów, zakładana prędkość to 16,5 węzła.

To co warto zauważyć, to powrót do pierwotnego projektu budowy, który zakładał oparcie się właśnie na silnikach dwupaliwowych. Tutaj przypomnijmy, że poprzednie promy zbudowane zostały przez turecką stocznię. Natomiast między tą zapowiedzią a samą budową może pojawić się jeszcze dużo zmian. W czerwcu tego roku, koreański Samsung wszedł w spór sądowy ze stocznią Zvezda, która pod wpływem sankcji USA zerwała umowę na budowę sekcji statków na kwotę 4 mld dolarów. Warto zauważyć, że USA nałożyło sankcje na wszystkie statki budowane przez stocznię, w tym te znajdujące się jeszcze na pochylniach.