Zmiany w planach budowy promów dla eksklawy królewieckiej

Media królewieckie podały ciekawą informację dotyczącą realizacji budowy dwóch nowych promów ro-ro dla regionu. Przypomnijmy, że zgodnie z przewidywaniami naszej redakcji, poprzedni kontrakt z dalekowschodnią stocznią Zvezda, został anulowany we wrześniu. Tymczasem media podały, że kerczeńska stocznia im. B. E. Butomy ma przejąć budowę dwóch nowych promów  typu ro-ro. Temat jest o tyle istotny, że obwód od lat zmaga się z problemami logistycznymi, które w dużej mierze wynikają z braku większej liczby promów.

Według rosyjskich mediów rozmowy między państwowym operatorem Rosmorport a przedstawicielami stoczni dobiegają końca, a wartość przyszłego kontraktu szacowana jest na blisko 47 mld rubli. Mają trwac prace nad formalnym wyznaczeniem wykonawcy i podpisaniem umowy, co ma otworzyć drogę do rozpoczęcia budowy w 2026 roku. Oddanie obu jednostek planowane jest na 2030 rok, choć władze regionu sygnalizowały wcześniej, że liczą na pierwszą dostawę już pod koniec 2028 roku.

Zleceniodawcą projektu pozostaje Rosmorport, podległy tamtejszemu ministerstwu transportu. Za opracowanie dokumentacji technicznej może odpowiadać biuro projektowe Petrobalt z Petersburga, choć "analizowane są też inne opcje". Sama stocznia w Kerczu od 2014 roku znajduje się pod kontrolą holdingu Ak Bars, który zapowiadał wcześniej znaczące inwestycje modernizacyjne na okupowanym Krymie.

Wcześniej zakładano, że budowa zostanie sfinansowana ze środków Funduszu Dobrobytu Narodowego, który miał przeznaczyć na ten cel około 30 mld rubli. Według wyliczeń z 2023 roku koszt jednej jednostki miał wynosić około 15 mld rubli, a realizację rozpisano na lata 2024–2029. Rosyjskie ministerstwa oraz sam Rosmorport nie komentują na razie szczegółów, a negocjacje dotyczące ostatecznego kształtu kontraktu wciąż trwają.