geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: err.ee

Uzasadnione działania wobec tankowca bez bandery

Dodał: Andrzej Widera

12-04-2025 12:00


Zatrzymany wczoraj przez estoński okręt, tankowiec Kiwala wzbudził poważne obawy estońskich służb morskich. Choć statek deklarował banderę Dżibuti, to ten kraj już wcześniej cofnął mu rejestrację ze względu na działania nielegalne tej jednostki. Dodatkowo tankowiec był objęty sankcjami Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Kanady oraz Szwajcarii, a także nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia.

Inspektorzy Urzędu Transportu spędzili cały dzień na pokładzie, identyfikując aż 40 uchybień, z czego 29 uznano za krytyczne. Zdecydowana większość – aż 23 – dotyczyła braków w dokumentacji, a pozostałe były związane z systemami zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi, przygotowaniem załogi na sytuacje alarmowe oraz problemami technicznymi. „Nie mogliśmy pozwolić jednostce kontynuować rejsu, ponieważ bezpieczeństwo żeglugi ani ochrona środowiska nie były zagwarantowane”  stwierdził Kristjan Truu, dyrektor służb morskich estońskiego Urzędu Transportu. Dodatkowy niepokój budziło podejrzenie, że statek nie jest formalnie zarejestrowany w żadnym kraju, co oznacza brak jakiejkolwiek jurysdykcji nad jego działaniami.

Obecnie Kiwala kotwiczy w zatoce Muuga, a jej bezpieczeństwa strzeże marynarka wojenna. Po usunięciu usterek oraz uzupełnieniu dokumentacji Urząd Transportu przeprowadzi ponowną inspekcję, której pozytywny wynik umożliwi kontynuację rejsu. Władze estońskie utrzymują kontakt z przedstawicielem armatora, mając nadzieję na szybkie rozwiązanie sytuacji.

W ostatnim roku znacząco wzrosła liczba podejrzanych statków przekraczających wody Zatoki Fińskiej bez wymaganej dokumentacji. Tego typu jednostki stanowią zagrożenie dla krytycznej infrastruktury Estonii, żeglugi oraz środowiska naturalnego. Od czerwca skontrolowano dokumenty 458 statków, wykryto przypadek fałszerstwa i kilka innych podejrzeń, które zostały zgłoszone do państw bandery. Wspólnie z innymi instytucjami przeprowadzono również kontrole siedmiu jednostek na obszarach kotwiczenia.

Premier Estonii Kristen Michal podkreślił, że kraj będzie kontynuował działania przeciwko tzw. flotom cieni w rejonie Bałtyku: „Celem jest kontrola takich jednostek i jasne przesłanie, że w przypadku infrastruktury krytycznej musimy zagwarantować jej nienaruszalność”. Dodał także, że każda operacja tego typu poprzedzana jest oceną ryzyka i potrzebą działania w danym przypadku. Z kolei minister obrony Hanno Pevkur określił sytuację z Kiwalą jako pierwszy, lecz bardzo wymowny przykład reagowania na zagrożenie: „Nie mieliśmy innego wyjścia – statek musiał zostać ściągnięty na kotwicowisko i skontrolowany. Flota cieni porusza się po Bałtyku nieustannie, ale każdy przypadek analizujemy indywidualnie. Tak jak w ruchu drogowym – większość pojazdów spełnia wymogi, ale zdarzają się takie bez ubezpieczenia czy przeglądu. Na morzu jest podobnie”.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024