Zdjęcie: Pixabay

Szczyt UE-Ukraina

12-10-2021 13:35

Podczas dzisiejszego szczytu UE-Ukraina, Ukraina i Unia Europejska podpisały długo oczekiwaną umowę o Wspólnej Przestrzeni Lotniczej, znaną jako Umowa Otwartych Przestworzy. Po stronie ukraińskiej umowę podpisali premier Denis Szmyhal, po stronie UE minister spraw zagranicznych Josep Borrel i ambasador Słowenii na Ukrainie Tomasz Mentsyn.

Umowa ma na celu zrównanie praw ukraińskich i europejskich linii lotniczych, zniesienie monopolu na niektórych trasach ustanowionego umowami dwustronnymi, ułatwienie otwierania nowych tras między miastami ukraińskimi i europejskimi, a w efekcie obniżenie cen biletów. UE podkreśla, że ​​jedną z konsekwencji podpisania umowy powinno być wejście na Ukrainę nowych tanich linii lotniczych i zwiększenie atrakcyjności turystycznej Ukrainy. Umowa została parafowana w 2013 roku, ale nie została jeszcze podpisana z powodu brytyjsko-hiszpańskiego sporu o własność Gibraltaru.

Tymczasem prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że na dzisiejszym szczycie Ukraina-UE  w Kijowie omawiał z przywódcami UE znaczenie zapewnienia niezależności energetycznej Ukrainy. Według niego, na szczycie omówiono także rozbudowę ukraińskiej energetyki jądrowej. Jednocześnie zdaniem Zełenskiego Ukraina nie chce stracić tranzytu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium i w tym kontekście liczy na wsparcie UE. „W każdym razie ważne jest, abyśmy zachowali tranzyt gazu, który przechodzi przez nasze terytorium, ponieważ nikt nie chce stracić 2 miliardów legalnych dolarów.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wymieniła trzy sposoby na przeniesienie stosunków między Ukrainą a Unią Europejską na nowy poziom. „Pierwsza dotyczy koncentracji Ukrainy na wdrażaniu reform. Chcę jasno powiedzieć, że będziemy nadal wspierać wysiłki Ukrainy na rzecz wdrożenia poważnych reform” powiedziała von der Leyen. Podkreśliła, że ​​chodzi przede wszystkim o reformę sądownictwa, w tym reformę Sądu Najwyższego oraz walkę z korupcją i ograniczenie wpływów oligarchów.

Drugim sposobem, jest wykorzystanie potencjału Umowy Stowarzyszeniowej. „Wciąż ma wiele do zaoferowania. Rozmawialiśmy o tym. Na przykład w sferze cyfrowej. Ukraina jest w tej dziedzinie bardzo postępowa i razem możemy wiele zdziałać” – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.

Trzecim sposobem, według von der Leyen, jest zwiększenie współpracy handlowej, inwestycyjnej i gospodarczej. „Nasze porozumienie w sprawie głębokiej i kompleksowej strefy wolnego handlu nadal jest kamieniem węgielnym naszych stosunków. Wiele już zostało zrobione i wzywam nas do ambitnego podejścia, aby obie strony mogły czerpać korzyści” – powiedziała von der Leyen.

„Jednym z kluczowych tematów szczytu była koordynacja działań podejmowanych przez Ukrainę i UE w celu osiągnięcia pokoju na wschodzie Ukrainy. Wspólnie z UE zgadzamy się, że odpowiedzialność za brak postępu i pokoju w Donbasie spoczywa w pełni na Federacja Rosyjska, która jest bezwarunkowo stroną konfliktu” – powiedział z kolei ukraiński przywódca.

Podziękował UE za sankcje wobec Rosji i wezwał do ich wzmocnienia. „Jesteśmy wdzięczni UE, która z roku na rok kontynuuje restrykcje wobec Rosji. Potrzeba zwiększenia nacisku na sankcje jest od dawna spóźniona” – powiedział Zełenski. Ukraiński przywódca zaapelował także o umieszczenie na listach sankcyjnych wszystkich osób, które brały udział w organizacji i przeprowadzeniu wyborów do Dumy Państwowej na Krymie i w Sewastopolu oraz Donbasie.

Według Zełenskiego uczestnicy szczytu zgodzili się na „podwojenie wysiłków na rzecz uwolnienia 450 obywateli Ukrainy” przetrzymywanych w Federacji Rosyjskiej i Donbasie.