Zdjęcie: Twitter
24-09-2024 08:41
W Hadze rozpoczęły się rozprawy w sprawie pozwu Ukrainy przeciwko Rosji z zakresu prawa morskiego. Ukraina żąda demontażu mostu krymskiego i zaprzestania innych nielegalnych działań Federacji Rosyjskiej na Morzu Czarnym i Azowskim.
Sprawą zajmuje się Stała Izba Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego. Jak stwierdził Anton Koryniewicz, Ambasador Generalny Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy, Rosja „gardzi prawem międzynarodowym, próbując wrócić do czasów ZSRR, a wcześniej Imperium Rosyjskiego”. Rosja uważa, że roszczenia Ukrainy są „bezpodstawne i beznadziejne”. Według Rosjan Morze Azowskie i Cieśnina Kerczeńska to „wody wewnętrzne” Federacji Rosyjskiej, które nie są objęte Konwencją Morską.
Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy sąd podejmie decyzję w tej sprawie, jednak z reguły takie procesy ciągną się miesiącami, a nawet latami. Most Krymski to symbol rosyjskiej agresji i okupacji Krymu, zbudowany po aneksji półwyspu w 2014 roku. Ma kluczowe znaczenie dla dostaw wojsk rosyjskich na okupowane terytoria Ukrainy i narusza prawo międzynarodowe. Most był uszkadzany w atakach: 8 października 2022 r. i 17 lipca 2023 r.