Zdjęcie: Twitter
09-12-2022 08:33
Prezydent RP Andrzej Duda spotkał się wczoraj w Belwederze z lokalną społecznością białoruską wraz z liderką białoruskiego ruchu demokratycznego Swiatłaną Cichanouską. Andrzej Duda i Swietłana Cichanouska rozmawiali z Białorusinami o stosunkach dwustronnych i walce z reżimem Łukaszenki.
W swoim przemówieniu polski prezydent zapewnił Białorusinów o swoim poparciu i wyraził nadzieję, że wraz z odzyskaniem wolności nie będzie między krajami żadnych murów. Prezydent Duda mówił o wspólnej kulturze Polaków i Białorusinów, o wspólnej historii i tradycjach. „Chcemy mieć granice z wolną, suwerenną Białorusią, której obywatele sami decydują” – powiedział w swoim przemówieniu. - Nie z okupowanym krajem. Wspieramy cię i zrobimy to, abyś odzyskał swoją ojczyznę.''
„Rozumiemy, co dzieje się w sercu człowieka, zwłaszcza w ten świąteczny czas, który nie może być w swoim domu, nie może być w swojej ojczyźnie, jest w innym kraju. Jak mówimy w Polsce, za granicą, nawet jeśli jesteś ciepło przyjęty, z miłością i sympatią, ze zrozumieniem, to jednak nie jesteś w swoim domu i każdy z nas to doskonale rozumie” – powiedział prezydent.
Swietłana Cichanouska podziękowała narodowi i władzom Polski za wsparcie Białorusinów.„"I to nasze spotkanie to nie tylko gest solidarności, to także przesłanie do Białorusinów, którzy są teraz za kratami, że świat o nich pamięta (...) i nie wolno nam się zatrzymać, dopóki nie zostaną uwolnieni. (...) To prawda, że przyjaciel w potrzebie jest przyjacielem, a Polska pokazała, że istnieje prawdziwa przyjaźń. Dyktatura upadnie, a stosunki między narodami polskim i białoruskim będą trwały przez wieki" - powiedziała.
Wcześniej w Gdańsku Swietłana Cichanouska spotkała się z Lechem Wałęsą. Cichanouska zauważyła, że Wałęsa pogratulował Alesiowi Bialackiemu i wszystkim Białorusinom Pokojowej Nagrody Nobla.