Zdjęcie: Flickr
17-06-2024 10:16
Całkowita liczba głowic nuklearnych na świecie w dalszym ciągu spada w wyniku demontażu wycofanej z broni broni z czasów zimnej wojny, ale liczba głowic nuklearnych gotowych do użycia w dalszym ciągu rośnie - wynika z najnowszego rocznika Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI).
Ogółem, według SIPRI, w styczniu 2024 r. na świecie znajdowało się 12 121 głowic nuklearnych, z czego 9 585 znajdowało się w posiadaniu wojska. W tym samym czasie w rakietach i samolotach rozmieszczono 3904 głowice bojowe. Liczba wdrożonych ładunków wzrosła o 60 w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Zdaniem ekspertów wielkość zapasów wojskowych broni nuklearnej w Rosji i Stanach Zjednoczonych, które łącznie stanowią prawie 90 proc. światowego arsenału nuklearnego, utrzymywała się w 2023 roku na stosunkowo stabilnym poziomie. Tymczasem Rosja do początku 2024 roku rozmieściła o około 36 głowic więcej niż rok wcześniej.
Ponadto eksperci z SIPRI stwierdzają, że nie ma „przekonujących wizualnych dowodów” na rozmieszczenie rosyjskich taktycznych głowic nuklearnych na Białorusi. „Warto zauważyć, że w 2023 roku wydano kilka publicznych oświadczeń, że Rosja rozmieściła broń nuklearną na terytorium Białorusi, choć nie było przekonujących wizualnych dowodów na to, że faktycznie doszło do rozmieszczenia głowic bojowych” – czytamy w dokumencie. „Przez cały okres monitoringu nie zaobserwowaliśmy żadnych faktów potwierdzających import i obecność taktycznej broni nuklearnej na terytorium Białorusi” - podał w końcu kwietnia kanał monitorujący „Białoruski Gajun”.