Zdjęcie: Pixabay
08-05-2023 08:09
Mołdawska policja poinformowała o aresztowaniu 27 uczestników wiecu protestacyjnego zorganizowanego w centrum Kiszyniowa przez prorosyjską partię Șor, która poprzez protesty, które organizowane są od lata minionego roku, usiłuje zdestabilizować sytuację w tym kraju. Tym razem demonstranci zgromadzili się przed budynkiem parlamentu domagając się dymisji prezydent Sandu i parlamentu oraz rozpisania przedterminowych wyborów.
Tym razem protest odbywał się bez udziału Mariny Tauber, deputowanej partii Șor, która 1 maja została zatrzymana na lotnisku w Kiszyniowie i objęta aresztem domowym. Ale protesty to nnie jedyna forma prób destabilizacji politycznej. Także wczoraj Narodowe Centrum Walki z Korupcją (CNA) poinformowało o szczegółach przeszukań u przedstawicieli partii Șor oraz w terytorialnych organizacjach formacji w Gagauzji. Departament wyjaśnił, że przeszukania były spowodowane podejrzeniami dotyczącymi przekupywania wyborców i przyjmowania pieniędzy od grupy przestępczej.
"Na podstawie zebranych materiałów i wyników przeprowadzonych w sprawie dochodzeń ustalono, że w okresie od marca do chwili obecnej uczestnik wyborów, którego dotyczy niniejsza sprawa, a także jego grupa inicjatywna, świadomie przyjmowali od zorganizowanej grupy przestępczej środki finansowe, które były i są wykorzystywane do nielegalnego wynagradzania aktywistów zaangażowanych w kampanię wyborczą na rzecz wyboru Baszkana Gagauzji, a także do przekonywania wyborców do głosowania na kandydata tej partii. Na podstawie dowodów ustalono, że każdemu aktywiście zapłacono 15 000 lei za przekonanie 30 wyborców do głosowania na kandydata partii ȘOR" - czytamy w oświadczeniu CNA. Tą kandydatką jest Evghenia Guțul. Według CNA nikogo nie zatrzymano, ale Prokuratura antykorupcyjna prowadzi postępowanie w tej sprawie.