Zdjęcie: Wikipedia
22-11-2024 10:44
Powołany w czwartek nowy premier Gintautas Paluckas po spotkaniu z prezydentem spełnił obietnicę powołania przynajmniej części przyszłego gabinetu ministrów, nie ujawnił jednak nazwiska jednego z najważniejszych – ministra finansów. Dzisiaj potwierdził, że na to stanowisko zostanie powołany Rimantas Šadžius, niegdyś minister finansów.
Desygnowany na premiera, który w czwartek przedstawił skład nowego rządu prezydentowi Gitanasowi Nausėdzie, twierdzi, że nie słyszał jego wątpliwości co do nazwisk i określił współpracę z głową kraju jako konstruktywną.
Na ministra spraw zagranicznych zostanie zaproponowany doradca prezydenta Kęstutis Budrys, przy czym nowy premier twierdzi, że to jego sugestia, a nie prezydenta. Socjaldemokraci obejmą 9 ministerstw. Ministrem obrony narodowej może zostać Dovilė Šakalienė. Na czele Ministerstwa Ubezpieczeń Społecznych i Pracy może stanąć Inga Ruginienė. Proponuje się Nerijusa Cesiulisa na ministra spraw wewnętrznych, Ramintę Popienė na ministra edukacji, nauki i sportu, Eugenijusa Sabutisa na ministra komunikacji, Šarūnasa Birutisa na ministra kultury. Z koalicyjnego Związku Demokratów, Lukas Savickas zostanie zaproponowany na szefa Ministerstwa Gospodarki i Innowacji, a Žygymantas Vaičiūnas na Ministerstwo Energii. Na tę chwilę nie są znani ministrowie zaproponowani przez "Świt Niemna" („Nemunas Aušros”). Prezydent już zapowiedział, że nie zatwierdzi na ministrów członków tej partii.
Tymczasem po spotkaniu prezydenta Gitanasa Nausėdy z socjaldemokratką Dovile Šakaliene, kandydatką na ministra obrony narodowej, doradca prezydenta powiedział, że przyszły minister będzie miał za zadanie rozwijać kwestie powstania dywizji do 2030 roku. Doradca prezydenta Frederikas Jansonas podkreślił, że priorytetem jest utworzenie dywizji do 2030 roku, ponieważ późniejsze terminy, takie jak 2036 czy 2040 rok, są nie do przyjęcia. Aby przyspieszyć ten proces, w ciągu najbliższych sześciu lat konieczne będzie znaczące zwiększenie finansowania obronności.
Dovilė Šakalienė zaznaczyła, że przeznaczenie 3,5% PKB na obronność powinno być traktowane jako minimum. Chociaż w obecnym projekcie budżetu na 2025 rok na obronność przewidziano 3,03% PKB, wyznaczony na premiera Gintautas Paluckas zapowiedział, że w pierwszej połowie przyszłego roku budżet zostanie poddany przeglądowi z możliwością zwiększenia tej kwoty.