Zdjęcie: Biały Dom
29-07-2021 08:38
„To był dla mnie zaszczyt spotkać się dziś rano z panią Cichanouską w Białym Domu. Stany Zjednoczone wspierają aspiracje obywateli Białorusi do demokracji i praw człowieka” - napisał Joe Biden na Twitterze. Sama Cichanouska opowiedziała o tym spotkaniu:
"Spędziliśmy razem trochę czasu, około 15 minut, ale to było bardzo ciepłe spotkanie. Widziałam osobę, która nie jest obojętna na to, co dzieje się na Białorusi. I przekazałam nasze przesłanie do Prezydenta, że walka na Białorusi nie jest dotyczy geopolityki - to jest nasza. walka z przemocą, z bezprawiem. Wychodzę z Białego Domu z przekonaniem, że Stany Zjednoczone będą z Białorusinami - od czasu do czasu."
Później napisała: „Białoruska rewolucja nie dotyczy geopolityki. Jest to demokratyczny wybór Białorusinów, a moralnym obowiązkiem Stanów Zjednoczonych jest wspieranie nas. Suwerenności Białorusi nie można negocjować ani dyskutować. Wszelkie porozumienia podpisane przez nielegalny reżim są nielegalne. nowe władze mogą rozwiązać kryzys, przeprowadzić wolne wybory pod międzynarodową kontrolą, a wszyscy więźniowie z powodów politycznych muszą zostać uwolnieni bez żadnych warunków”.
Cichanouska odwiedza Stany Zjednoczone na oficjalne zaproszenie Departamentu Stanu. Liderka białoruskiej opozycji przeprowadziła już rozmowy z wysokimi przedstawicielami administracji USA, kongresmenami i senatorami. 19 lipca spotkała się z sekretarzem stanu USA Anthonym Blinkenem, jego zastępcą Victorią Nuland i doradcą Departamentu Stanu USA Derekiem Schollem.
Uczestnicy spotkania w Departamencie Stanu rozmawiali o porwaniu samolotu Ryanair, atakach na społeczeństwo obywatelskie i media, a także o zorganizowanej przez reżim nielegalnej migracji na Litwę. Na spotkaniu Cichanouska wezwała Stany Zjednoczone do przyjęcia pakietu ratunkowego dla białoruskich niezależnych mediów i śledztw dziennikarskich, a także do zwiększenia wspólnie z partnerami nacisku politycznego i gospodarczego na reżim, w tym zerwania kontraktów z reżimem i nałożenia sankcji , a także synchronizację działań z UE, Wielką Brytanią i Kanadą.
Swietłana Cichanouska opowiada się za odgrywaniem przez Stany Zjednoczone roli mediatora w ewentualnych negocjacjach między władzami w Mińsku a opozycją. Wzywa też Waszyngton do wspierania społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi, represjonowanej przez reżim Łukaszenki.
W rozmowie z „Głosem Ameryki” Cichanouska zauważyła: „Chcę, aby wszystkie kraje świata zwróciły uwagę na Białoruś, chociaż rozumiem, że na świecie jest wiele różnych problemów. Ale walczymy o wartości które są wspólne dla całego świata. I chcę, aby Stany Zjednoczone były liderem w tej walce.” Wezwała Zachód do zwiększenia presji na rząd w Mińsku w celu skłonienia go do uwolnienia więźniów politycznych.