Zdjęcie: Pixabay
15-07-2024 08:46
Według danych Urzędu ds. Obywatelstwa i Migracji (PMLP), do tej pory około 2000 rosyjskich obywateli dobrowolnie opuściło Łotwę. Jednak po sprawdzeniu ponad 1000 osób, które nie posiadają dokumentów uprawniających do pozostania na Łotwie, urząd wydał kolejne 60 nakazów wyjazdu - niektóre zostały wykonane, niektóre zostały odroczone. Wydano również dwa nakazy przymusowej deportacji, ale nie zostały one wykonane.
"Mogę powiedzieć, że jedna z tych osób nie może zostać wydalona ze względu na stan zdrowia, natomiast wniosek co do drugiej osoby został zaakceptowany, ale do tej chwili ta osoba nie została wydalona. Ponieważ istnieje prawo do zakwestionowania decyzji, a zatem cały proces nie jest natychmiastowy" - mówiła Maira Roze, szefowa PMLP.
W tej chwili odpowiednie służby sprawdzają nieco ponad stu obywateli Rosji, którzy nie uzyskali dokumentów w celu pobytu na Łotwie i nie jest jasne, czy już opuścili ten kraj. Nie będzie to jednak koniec procesu, ponieważ wiele decyzji wciąż czeka na podjęcie - czy przedłużyć pobyt obywatela Rosji na dwa lata, czy też na zezwolenie na pobyt w Unii Europejskiej.
„Co do tych osób, pytanie brzmi, czy wykorzystają ten czas na wyjazd, czy jednak zaczną studia lub będą załatwiać pozwolenia na pobyt. Po jakimś czasie dowiemy się, czy te osoby zostaną tutaj” powiedziała Maira Roze. Przypomnijmy, że w maju rozpatrywano w Saeimie projekt rozszerzenia wymogu zdania egzaminu z języka łotewskiego o kilka tysięcy obywateli Rosji więcej, niż przewidziano w przyjętej nowelizacji ustawy o imigracji.