Zdjęcie: Wikipedia
07-06-2024 09:20
Kłopoty wykonawcy łotewskiego odcinka "Rail Baltica" to nie jedyne problemy, przed którymi staje ten strategivczny projekt. Łącznie 34 posłów z opozycyjnej Zjednoczonej Listy, Zjednoczenia Narodowego i "Łotwa na pierwszym miejscu" proponuje utworzenie parlamentarnej komisji śledczej w sprawie błędów popełnionych podczas realizacji projektu Rail Baltica.
Celem Komisji byłoby wskazanie błędów popełnionych przy realizacji projektu, a jednocześnie uczynienie go priorytetową kwestią dla rządu, „tak aby decyzje były podejmowane w sposób przejrzysty i terminowy, biorąc pod uwagę interes narodowy i publiczny, wpływ na łotewską gospodarkę i budżet państwa”.
Powołanie parlamentarnej komisji śledczej będzie przedmiotem głosowania Saeimy. Jednak takie głosowania są tradycyjnie traktowane przez Saeimę jako formalność, ponieważ konstytucja stanowi, że Saeima musi powołać parlamentarną komisję śledczą w niektórych sprawach, jeśli zażąda tego co najmniej 34 posłów.
Całkowity koszt projektu Rail Baltica na Łotwie został oszacowany na około 1,9 miliarda euro pięć lat temu, ale teraz udział kosztów w pierwszej fazie wzrósł co najmniej trzykrotnie, powiedział minister transportu Kaspars Briškens po spotkaniu koalicyjnym kilka dni temu. Briškens powiedział, że 11 czerwca rząd zapozna się z raportem, który między innymi nakreśla scenariusz realizacji pierwszej fazy projektu, co jest również ważne dla partnerów w Unii Europejskiej. Rail Baltica miała pierwotnie kosztować 5,8 miliarda euro, ale zainteresowane strony wielokrotnie powtarzały, że koszty znacznie wzrosły. Część kosztów zostanie pokryta z funduszy Unii Europejskiej. Rail Baltica ma zostać otwarta etapami w latach 2028-2030.