Zdjęcie: Pixabay

O wpływie logistyki na realizację projektów w Królewcu

14-06-2024 09:20

Wczoraj p.o. gubernator obwodu królewieckiego Aleksiej Biesprozwannych udzielił wywiadu dla rosyjskich mediów ogólnokrajowych, w którym przyznał, że jednym z najważniejszych problemów dla realizacji projektów, w tym budowlanych, jest brak większej liczby promów do obsługi transportu morskiego.

Według niego usługi promowe są "ważną kwestią priorytetową, którą należy się pilnie zająć". Władze pracują nad zwiększeniem wolumenu transportu morskiego i jego dotowaniem. "Obecnie działające promy są w 100% załadowane. Jednocześnie nie ma wystarczającej liczby promów. Teraz współpracujemy z Ministerstwem Przemysłu i Handlu oraz Ministerstwem Transportu, aby zwiększyć ich liczbę. Ponieważ w regionie dokonywane są inwestycje, inwestorzy muszą transportować swoje produkty jak najwięcej i jak najszybciej. Mamy nawet kolejki do promów i priorytetyzację według rodzaju ładunku. Powiedzmy, że artykuły spożywcze płyną pierwsze, podczas gdy budownictwo trochę czeka. Ma to również wpływ na terminy. Jeśli spojrzeć na szereg projektów budowlanych w obwodzie królewieckim, są z tym związane przesunięcia czasowe, w tym budowy obiektów ważnych dla społeczeństwa - powiedział Biesprozwannych.

Warto przy tym zauważyć, że o ile problem ten był znany od dawna, to ostatnie lata agresji rosyjskiej na Ukrainie i nakładane w wyniku tego sankcje UE na tranzyt lądowy przez Litwę, pokazały dobitnie, jak bardzo sytuacja ta jest paląca dla władz eksklawy.

Według p.o. gubernatora, podobno 28 statków obsługuje transport morski do i z regionu. "To wystarczy, aby zaspokoić bieżące potrzeby. Ale ponieważ inwestycje w regionie rosną, będziemy musieli poważnie zwiększyć możliwości transportowe. Na ostatnim Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu podpisaliśmy 12 umów o wartości ponad 250 miliardów rubli. Realizacja tych projektów zwiększy obciążenie linii morskich. Wolumen transportu morskiego wzrośnie" - podsumował p.o. gubernator.

Dotacje na transport morski w 2024 r. zostały już przyznane. Rozdzielono kwotę 1,8 mld rubli. Władze regionalne spodziewają się wpływu z Rosji dodatkowych 2,8 mld rubli, jednak biorąc pod uwagę okres przedwyborczy - "wybory" gubernatora są na początku września, decyzja rosyjskiego rządu zapewne poznamy latem. Niemniej te doraźne działania nie rozwiążą w sposób diametralny złej sytuacji logistycznej, która w obecnej postaci będzie cały czas dużym obciążeniem tak dla władz w Moskwie, jak i całej sytuacji gospodarczej obwodu.