Zdjęcie: Pixabay
21-04-2022 12:31
Ukraina chce stworzyć szlak handlowy z krajami bałtyckimi, aby przekierować towary z zablokowanych portów nad Morzem Czarnym i Azowskim - poinformowało estońskie Ministerstwo Spraw Gospodarczych i Komunikacji. Ministrowie z krajów bałtyckich, Polski i Ukrainy rozmawiali o otwarciu nowego szlaku transportowego. Ukraina szczególnie chce kontynuować eksport zboża i produktów metalowych na rynek światowy.
"Jest wola, ale istnieje wiele technicznych wyzwań, które trzeba pokonać, aby móc transportować towary, których chcą Ukraińcy" - powiedział minister gospodarki Taavi Aas. Uważa się, że można wykorzystać bałtyckie porty morskie, a towary można transportować koleją. Jednym z problemów jest jednak różna szerokość torów w poszczególnych krajach, a innym - pozyskanie taboru kolejowego potrzebnego do transportu.
"Chcemy pomóc Ukrainie w każdy możliwy sposób, dlatego rozpoczęliśmy prace nad przygotowaniem taboru kolejowego, który mógłby zostać wykorzystany do transportu towarów z Ukrainy. Równolegle z Łotwą i Litwą zbliżyliśmy się ostatnio do uruchomienia tak zwanego "Bursztynowego Pociągu", a życzenie Ukrainy mogłoby przyspieszyć ten proces" - powiedział Raul Toomsalu, szef państwowego przedsiębiorstwa logistyki kolejowej Operail.
Aas powiedział, że nadszedł czas, aby uruchomić regularne połączenie towarowe między krajami bałtyckimi, które w razie potrzeby mogłoby pomóc Ukrainie. Szybkie zawarcie porozumień z Litwą i Łotwą jest dziś "ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej" - powiedział. Cztery kraje będą nadal pracować nad usunięciem wąskich gardeł i pomocą Ukrainie, powiedział minister.