geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
02-04-2025 09:04
Nowy estoński rząd Partii Reform i Eesti 200, który rozpoczął pracę w ubiegłym tygodniu, nadal prowadzi dodatkowe negocjacje koalicyjne, które potrwają do maja. Spotkania obejmują kluczowe tematy, takie jak finanse, edukacja, energetyka, infrastruktura, zdrowie i obronność. Eksperci branżowi również biorą w nich udział, aby zapewnić szeroką perspektywę na podejmowane decyzje.
Wśród istotnych decyzji finansowych znalazła się deklaracja, że wydatki na obronność nie przekroczą 5% PKB. Minister finansów Jürgen Ligi podkreślił, że mimo napiętej sytuacji międzynarodowej, Estonia nie powinna się zadłużać na zakup uzbrojenia ponad rozsądne granice. „Obronność to nie tylko sprzęt, ale także szkolenie i strategiczne inwestycje” – powiedział Ligi. Z kolei podatek bezpieczeństwa, wprowadzony w 2023 roku, pozostaje w mocy do 2028 roku, obejmując m.in. wzrost podatku VAT i podatku dochodowego o 2 punkty procentowe.
W Estonii trwa również debata nad zmianami w prawie dotyczącym posiadania broni, o której już wczoraj nadmienił minister spraw wewnętrznych. Krytycy, tacy jak Jaanus Rahumägi, twierdzą, że przepisy są nadmiernie biurokratyczne i ograniczają zdolność społeczeństwa do samoobrony. „Państwo powinno ufać swoim obywatelom, szczególnie w kontekście rosnących zagrożeń” – stwierdził Rahumägi. Z kolei fiński ekspert Aku Sorainen zauważył, że w Finlandii posiadanie broni jest częścią strategii obronnej państwa, podczas gdy w Estonii traktowane jest bardziej jako zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego.
Statystyki pokazują, że Estonia ma znacznie mniej broni palnej na 100 mieszkańców niż inne kraje stosujące zasadę obrony totalnej, takie jak Finlandia, Norwegia czy Szwajcaria. W Estonii na 100 osób przypada zaledwie 5 sztuk broni i 2 właścicieli, podczas gdy w Finlandii – 30 sztuk broni i 11 właścicieli. W obliczu rosnących napięć geopolitycznych wielu ekspertów sugeruje zwiększenie dostępu do broni oraz rozwój strzelnic, aby poprawić gotowość obronną obywateli.
Mimo że Estonia utrzymuje zasadę obrony totalnej, tylko jedna trzecia estońskich mężczyzn odbywa obowiązkową służbę wojskową, co według ekspertów jest niewystarczające. Były dowódca Estońskiej Ligi Obrony Riho Ühtegi podsumował estońskie podejście do obronności słowami: „Każdy krzak strzela”, podkreślając znaczenie przygotowania społeczeństwa do samoobrony. Obecnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych rozważa uproszczenie procedur odnawiania licencji na broń oraz rozszerzenie prawa do posiadania broni z magazynkami o dużej pojemności dla szerszego grona obywateli. Projekt nowelizacji przepisów ma być gotowy latem tego roku.