Zdjęcie: 20rahe TT
01-04-2025 08:11
Nowy estoński minister spraw wewnętrznych Igor Taro podkreślił rosnącą konieczność przyspieszenia budowy zabezpieczenia granicy estońsko-rosyjskiej, zapowiadając zakończenie kluczowych prac w trakcie swojej kadencji. Jak zauważył, „granica nigdy nie będzie w pełni ukończona”, ponieważ pojawiają się nowe wyzwania, takie jak potrzeba przeciwdziałania dronom, co wymaga dodatkowych nakładów finansowych. Pomimo mniejszych środków na bezpieczeństwo wewnętrzne w porównaniu z obronnością, Taro zaznaczył, że problem staje się coraz bardziej palący, dlatego opóźnienia powinny się skończyć.
Odnosząc się do możliwości ułatwienia dostępu do broni w kontekście zagrożenia militarnego, minister przyznał, że temat ten jest przedmiotem poważnej analizy. Podkreślił, że „należy unikać sytuacji, jak w Ukrainie, gdzie w pierwszych dniach walk broń trafiła do osób bez przeszkolenia”, dlatego warto rozważyć dostęp do szkolenia dla chętnych. Jednocześnie zwrócił uwagę na konieczność spełnienia rygorystycznych wymogów bezpieczeństwa i weryfikacji kandydatów.
Taro wspomniał także o potrzebie zwiększenia liczby miejsc do ćwiczeń strzeleckich, sugerując, że oprócz tradycyjnych strzelnic można by dopuścić budowę prywatnych miejsc do treningu. Jego zdaniem obecne regulacje są zbyt skomplikowane, co utrudnia zdobywanie odpowiednich umiejętności, a jego doświadczenie w Estońskiej Lidze Obrony pokazuje, że dostęp do strzelnic jest ograniczony, nawet po ich rozbudowie.
W kwestii praw wyborczych dla obywateli Rosji i Białorusi mieszkających w Estonii minister nie uznał ich odebrania za problem bezpieczeństwa. Jego zdaniem zagrożenie stanowią osoby, które Rosja może wykorzystać do ingerencji wewnętrznych. Ograniczenie praw wyborczych mogłoby jednak zachęcić do uzyskania obywatelstwa estońskiego. „Każdego tygodnia dziesiątki osób otrzymują obywatelstwo drogą naturalizacji, więc spełnienie wymagań jest możliwe. Potrzebne są tylko dodatkowe bodźce” – stwierdził Taro.