geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Wikipedia

Nowa retoryka białoruskiego MSZ wobec Litwy

Andrzej Widera

26-09-2024 10:20


Minister spraw zagranicznych Białorusi Maksim Ryżankou opublikował artykuł w reżimowej gazecie, w którym zaproponował Litwie „reset” relacji. Artykuł rozpoczyna się od oskarżeń pod adresem Litwy o wspieranie „zamachu stanu” na Białorusi w 2020 roku i prowadzenie „wojny hybrydowej” przeciwko Białorusi. Co istotne ten motyw jeszcze się powtórzy w wypowiedzi innego polityka, ale o tym dalej.

Ryżankou zaznaczył, że chociaż priorytety polityki zagranicznej Białorusi i Litwy rozeszły się pod koniec XX wieku, to kraje nie mają powodów do konfliktu. Twierdzi również, że gospodarka litewska poniosła bezpośrednie straty z powodu zerwania relacji z Białorusią, które szacuje się na miliard dolarów, a szczególnie ucierpiał sektor tranzytowy. Minister poruszył również temat elektrowni atomowej w Ostrowcu, zbudowanej niedaleko Wilna, pytając o potrzebę taniej energii elektrycznej dla Litwy, nawiązując do rosnących cen prądu w tym kraju.

Minister wyraził gotowość Białorusi do konsultacji z Litwą w różnych kwestiach, w tym dotyczących współpracy granicznej, wznowienia kontaktów między ministerstwami i parlamentami oraz opracowania „mapy drogowej” odblokowania współpracy. Wyraził również nadzieję na zmiany po nadchodzących wyborach parlamentarnych na Litwie i wezwał Litwinów do obrony cywilizowanych relacji z sąsiadami.

W artykule przedstawiono konkretne propozycje dotyczące normalizacji sytuacji migracyjnej, deeskalacji napięć wojskowych, współpracy służb, wznowienia wypłat emerytur, przywrócenia pasażerskich i towarowych połączeń oraz tranzytu. Ryżankou podkreślił znaczenie wznowienia wymiany edukacyjnej i kulturalnej, programów naukowych, wspólnych produkcji oraz kontaktów międzyludzkich między Białorusinami i Litwinami. Stwierdził też, że teraz będzie czekał na reakcję strony litewskiej.

Omawiając ten nowy wybieg propagandowy dyplomacji reżimu Łukaszenki, trzeba przypomnieć, że kilka dni temu minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis, wykluczył możliwość zniesienia sankcji wobec Białorusi, dopóki nie zmieni się sytuacja w zakresie praw człowieka w tym kraju.

Natomiast warto zauważyć, że motyw oskarżenia Litwy o wsparcie białoruskiego ruchu demokratycznego pojawił się w wypowiedzi szefa Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin (LLRA-KŠS), Waldemara Tomaszewskiego. W swojej wypowiedzi Tomaszewski stwierdził,, że ​​Wilno popełniło błąd, wspierając protesty demokratycznej białoruskiej opozycji po sfałszowanych wyborach w 2020 roku. Co więcej, stwierdził, że gdyby nie to poparcie to nie doszłoby do pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Prorosyjskość Tomaszewskiego już od dawna budzi niepokój polskich środowisk na Litwie.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024