geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Nie ma taniego gazu dla Gagauzji?

Dodał: Andrzej Widera

05-12-2023 09:36


Ani 1 grudnia, ani 4 grudnia do Mołdawii nie zaczął napływać „gaz za 10 lei”, pomimo obietnic władz autonomii i znajdującego się na liście osób poszukiwanych Ilana Sora. Mołdawska spółka NordGaz-Furnizare, która miała dostarczać tani gaz, nie zawierała umów z odbiorcami. Należy przypomnieć, że Sor i bliscy mu politycy obiecali miesiąc temu rozpoczęcie dostaw taniego gazu do Mołdawii 1 grudnia.

Wczoraj okazało się, że spółka otworzyła w Komracie - stolicy Gagauzji - biuro do przyjmowania takich wniosków, choć NordGaz twierdził, że ma już około 6 tysięcy wniosków. A Sor o wszystko obwinia Moldovagaz. "Oczywiście boją się utraty koryta. Dlatego urzędnicy i menedżerowie Moldovagaz zablokowali dostawy naszych partnerów na granicy. Ignorują nasze prośby w tej sprawie i mają nadzieję, że na tym zakończy się nasza inicjatywa zapewnienia mieszkańcom Gagauzji i innych regionów kraju taniego gazu. Ale nie, tak się nie stanie" - napisała baszkan Gagauzji.

Wcześniej powiedziała, że 17 mln metrów sześciennych taniego gazu zostało zakupionych i zmagazynowanych na Ukrainie w magazynach Ukrtranshazu. Tymczasem zbiegły za granicę oligarcha Illan Sor powiedział w mediach społecznościowych, że spółki zależne Moldovagaz Gagauz-Gaz i Orhei-Gaz nie chcą podpisać umowy z NordGaz-Furnizare (firmą, która obiecała dostarczać gaz po 10 lei za metr sześcienny).

Aby dostarczać gaz do odbiorców końcowych, dostawca musi zawrzeć umowę z dystrybutorem gazu. W Mołdawii największymi dystrybutorami jest 12 regionalnych spółek zależnych Moldovagaz: Gagauz-Gaz, Chisinau-Gaz, Edinet-Gaz, Orhei-Gaz i inne. Szef Nordgaz-Furnizare Alexander Grosu potwierdził słowa baszkan Gagauzji, że ​​w magazynach Ukrtransgazu znajduje się 17 mln metrów sześciennych gazu przeznaczonego dla Mołdawii. Jednak tej informacji na razie nie udało się potwierdzić.

Minister energetyki Mołdawii Victor Parlicov wielokrotnie powtarzał, że nie wierzy w istnienie gazu obiecanego przez Sora. "Widzimy, te informacje, ale gazu nie ma. W październiku mówili, że będzie gaz za 10 lei. Mówili o niemieckiej lub tureckiej firmie. Jeśli on [Sor] ma handlowców z UE, którzy chcą sprzedać nam gaz przechowywany w UE [po 137 USD za 1000 metrów sześciennych gazu], to udaj się do Energocom, tam jest procedura. Ale myślę, że nie ma tego gazu", powiedział minister.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024