Zdjęcie: Pixabay
07-06-2022 09:15
Ukraina nie jest gotowa do rozważenia kwestii eksportu zboża przez Białoruś, powiedział dziennikarzom prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "Jeśli chodzi o Białoruś: ta informacja jest jawna. Zaproponowano nam tranzyt koleją przez Białoruś. Rozumiemy nawet znaczenie tej propozycji. Rozumiemy jednak, po co nam ją zaoferowano. Nie jesteśmy jeszcze gotowi, by podążać za tym formatem i pomagać naszym "przyjaznym" sąsiadom." - powiedział prezydent Ukrainy.
Kolejne powody takiej decyzji wymienił prezydent Litwy. "Zboże z Ukrainy nie może być dostarczane do portów bałtyckich przez Białoruś, ponieważ wcześniej uszkodzone i następnie wyremontowane tory kolejowe na granicy ukraińsko-białoruskiej mogą posłużyć do nowych ataków wojskowych." - powiedział prezydent Litwy Gitanas Nauseda.
Według Gitanas Nauseda, Łukaszenka jasno dał do zrozumienia, że popiera rosyjską agresję wojskową, co oznacza, że transport towarów przez Białoruś nie wchodzi w rachubę. Zdaniem litewskiego prezydenta, należy szukać alternatywnych sposobów dostarczania zboża. Dodał również, że nie widzi możliwości wznowienia tranzytu białoruskich nawozów przez Litwę.
"Unia Europejska nałożyła bardzo wyraźne sankcje na nawozy, Litwa powtórzyła te sankcje i co - zamknijmy oczy i powiedzmy, że Łukaszenka stał się nagle dużo bardziej akceptowalnym przywódcą, albo zrobił coś dobrego, więc musimy znieść te sankcje? - zauważył prezydent Nauseda.